
Ambasada Rosji w Berlinie. Fot. Jörg Zägel/Wikipedia
Niemieckie władze cofają pozwolenia na pracę czterem z pięciu rosyjskich konsulatów.
Zgodnie z decyzją niemieckiego MSZ rosyjskie placówki dyplomatyczne będą musiały zakończyć pracę przed końcem roku.
Z kolei Niemcy w ciągu pięciu miesięcy zamkną swoje konsulaty w Nowosybirsku, Jekaterynburgu i Kaliningradzie.
Dyplomaci z Federacji Rosyjskiej od dawna są wydalani z różnych krajów europejskich w związku z podejrzeniami o działalność szpiegowską. Przypadki deportacji stały się szczególnie częste po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W kwietniu niemiecki rząd podjął decyzję o wydaleniu z kraju co najmniej 30 pracowników rosyjskich placówek dyplomatycznych. Podejrzewa się ich o wykorzystywanie immunitetu dyplomatycznego do nielegalnego werbowania niemieckich informatorów ze świata polityki, biznesu, nauki i wojska.
Ponadto 25 kwietnia szwedzkie władze wydaliły z kraju pięciu rosyjskich dyplomatów. Byli zaangażowani w działalność niezgodną z ich statusem.
Opr. TB, UNIAN
1 komentarz
Paweł Kopeć
2 czerwca 2023 o 13:53… O jeden konsulat za daleko?!…