Węgierski premier Viktor Orbán oświadczył podczas uroczystej kolacji na cześć prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa, że jego kraj graniczy z krajami niemieckojęzycznymi na zachodzie i ruskimi na wschodzie, zupełnie „zapomniawszy” o istnieniu Ukrainy.
„Powiedziałem też prezydentowi Alijewowi, że na Węgrzech może mieć niedoskonałego przyjaciela. Powiedział, że to bardzo ciekawe, ale jest tu coś ważniejszego: kraje rozumieją się tylko wtedy, gdy mają podobne pozycje strategiczne i geostrategiczne – powiedział Orbán, którego cytuje portal „Europejska prawda”, z powołaniem na służbę prasową premiera Węgier. .
„I nie trzeba być fizykiem jądrowym, żeby to od razu zauważyć: Azerbejdżan graniczy z Iranem na południu i ziemiami ruskimi na północy; Osoby mówiące po niemiecku mieszkają na zachód od Węgier, a na wschodzie – Rosjanie. Dlatego znamy sytuację i wiemy, jak trudno w takich warunkach dobrze pokierować życiem narodu” – powiedział .
Mówiąc „po niemiecku”, miał oczywiście na myśli Austrię, ale w ogóle nie wspomniał o Ukrainie, od razu „zaludniając” ją Rosjanami.
W zeszłym tygodniu premier Węgier na spotkaniu z dziennikarzami w Budapeszcie przedstawił swoje stanowisko w sprawie obecnej sytuacji wojny rosyjsko-ukraińskiej, z którego wynika, że nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy.
Orbán powiedział, że celem Rosji jest obrócenie Ukrainy w ruinę, tak aby Zachód nie mógł jej uważać za „nagrodę”. Powiedział, że Rosjanom już się udało, ponieważ teraz Ukraina, podobnie jak Afganistan, jest „ziemią niczyją”.
Powiedział też, że jeśli Ukraińcy przekroczą rosyjską granicę z zachodnią bronią, „przyszłość będzie tak jasna, że Zachód będzie musiał założyć okulary przeciwsłoneczne”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało w poniedziałek ambasadora Węgier Istvana Iydjarto, aby zaprotestować przeciwko wypowiedziom Orbana.
oprac. ba za „Europejska prawda”
5 komentarzy
Zen
31 stycznia 2023 o 22:48Co za pizduś z dyktatorskimi zapędami
Andrzej
31 stycznia 2023 o 23:22No co, można napisać, brawo Orban
Majster
1 lutego 2023 o 06:43Brawo Andrzej takich idiotów szukać ze świecą typowy ruski trol .Orban z medalem od Putina jest zwykłą onuca śmierdzącym grubym śmieciem
Ra
1 lutego 2023 o 08:47Czytać ze zrozumieniem. Dotyczy komentujących oraz pożal się Boże autora tekstu. Ziemię ruskie – nie rosyjskie.
smutne to
1 lutego 2023 o 00:57Ukraińcy z jednej strony protestują, gdy Rosja stosuje zasadę „silniejszy ma zawsze rację”, a z drugiej strony stosują tę samą zasadę wobec mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu.