Premier Węgier Viktor Orbán chce zorganizować szczyt „pokojowy” między Ukrainą a Rosją. Pisze o tym szwajcarski dziennik „Die Weltwoche”.
Według gazety Orbán przeprowadził w zeszłym tygodniu w Nowym Jorku przy okazji sesji ONZ intensywne rozmowy z przywódcami Chin i Brazylii, aby zainicjować szczyt pokojowy między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a Putinem.
„Orbán zorganizował wsparcie dla swoich planów łącznie z piętnastu krajów, „przyjaciół pokoju”. Obecnie dyskutuje się o lokalizacji szczytu pokojowego. Oprócz Węgier wezmą w nim udział Chiny i Brazylia, Francja i Szwajcaria” – czytamy w artykule.
Jednocześnie media zauważają, że kierownictwo Unii Europejskiej jest zirytowane wyjazdami zagranicznymi Orbana. Zarzuca się mu przekroczenie swoich oficjalnych uprawnień, gdyż nie może negocjować w imieniu UE. Z drugiej strony Orbán, który przez kilka miesięcy pozostanie przewodniczącym Rady UE, uważa, że prowadzi badania, a nie negocjacje.
„Orbán wydaje się zdeterminowany, aby zakończyć rozmowy pokojowe, jak powiedział, jego celem jest przywrócenie Europejczykom aktywnej roli i wyznaczenie kursu przed wyborami w USA. Ponieważ Kijów i Moskwa nie są szczególnie skłonne do negocjacji, konieczna jest presja międzynarodowa, które doprowadzi teraz do przełomu w sprawie zawieszenia broni. Byłby to niewątpliwie zwrot. Inni politycy zdobyli już Nagrody Nobla za drobnostki” – czytamy w artykule.
Przypomnijmy, na początku września Orbán mówił o stosunkach z Zełenskim po wizycie w Moskwie. Według niego jest zwolennikiem spotkania prezydenta Ukrainy z władcą Kremla.
Jak powiedział Orbán: „Jeśli nie będzie komunikacji, wojna będzie coraz gorsza”.
Opr. TB, weltwoche.ch
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!