W środę funkcjonariusze OMON prowadzili przeszukania w moskiewskiej Bibliotece Literatury Ukraińskiej. Zajęli nośniki elektroniczne, dokumenty i „literaturę o charakterze rusofobicznym”.
Dyrektor biblioteki Natalia Szarina poinformowała dziennikarzy agencji UNIAN, że wczesnym rankiem OMON przeszukał także jej prywatne mieszkanie i zarekwirował kilka książek, w tym poświęcone Wielkiemu Głodowi na Ukrainie w latach 30. XX w., gazety z 2011 roku oraz sprzęt komputerowy.
W ukraińskich mediach pojawiły się komentarze przypominające, że w historii miało już miejsce „oczyszczanie księgozbiorów z destrukcyjnego piśmiennictwa”, a kulminacyjnym punktem „Wider den undeutschen Geist” (Przeciw nie–niemieckiemu duchowi) były publiczne palenia książek w niemieckich miastach uniwersyteckich w 1933 roku.
Kresy24.pl
6 komentarzy
jingle
29 października 2015 o 12:16hahahahaha
To mi już wygląda na jakąś histerię spowodowaną bezsilnością Kremla 😀
Żałosne…
Marcin
29 października 2015 o 13:18Gwoli sprawiedliwości dodać trzeba, że na Ukrainie zrobiono dokładnie to samo z książkami rosyjskimi – widać bliźniacze narody.
Vandal
29 października 2015 o 14:46Masz racje Marcin nie ma miedzy nimi roznicy!!!
Ania
29 października 2015 o 16:40„Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi.”
lew
30 października 2015 o 07:19Palenie książek zle się kojarzy z historycznego punktu widzenia , dlatego książki z banderowską propagandą w biblotekach czy księgarniach na terytorium Rosyjskiej Federacji powinny zostać przeznaczone na przemiał.
Barnaba
29 października 2015 o 20:41Ukraińcy niszczą nieodwracalnie wszystkie zabytkowe starodruki z biblioteki Ossolińskich we Lwowie, które nie mają w sobie żadnego odniesienia do Ukrainy. Chodzi o to że w posiadaniu państwa polskiego jest testament Ossolińskiego, który przekazuje bibliotekę narodowi polskiemu a więc w świetle prawa międzynarodowego muszą zbiór zwrócić na żądanie. Oczywiście te kreatury doszły do wniosku że nie oddadzą i jak dojdzie do jakiegokolwiek procesu sądowego będą się starali wykazać że zbiór należy się im ponieważ jest tam wyłącznie o Ukrainie pisane. I jak nazwać takich? Są lepsi od Ruskiego OMONU?