Aresztowany to niejaki Hector Alejandro Cabrera Fuentes. Departament Sprawiedliwości USA podaje, że podejrzany jest to, że na zlecenie Rosjan ustalał dane i lokalizację samochodu należącego anonimowej osoby, która jest „źródłem rządu USA”.
W komunikacie Departament Sprawiedliwości USA nie podaje, dlaczego „przedstawiciel rosyjskiego rządu” chciał poznać lokalizację i dane wspomnianego samochodu. Nie podano też, kto był właścicielem śledzonego samochodu.
W komunikacie czytamy natomiast, że Fuentes, obywatel Meksyku i rezydent Singapuru, został zwerbowany najprawdopodobniej w 2019 roku i dwa razy poleciał do Moskwy, po raz drugi w tym miesiącu, gdzie spotkał się z „rosyjskim oficjelem”. Dostał prawdopodobnie instrukcje, co do nieruchomości, którą ma wynająć w Miami i jak to zrobić, by ukryć swoje prawdziwe dane. Wiosną miał poinformować tego „rosyjskiego oficjela” (prawdopodobnie oficera prowadzącego) o swoich ustaleniach co do samochodu.
Z komunikatu wynika, że Fuentes działał w Miami z małżonką. Zwrócili na siebie uwagę ochrony osiedla, gdy robili zdjęcia zaparkowanego samochodu i nie byli w stanie wyjaśnić, co tu robią. Zostali zatrzymani przez amerykańską straż graniczną na lotnisku w Miami, próbując dostać się na samolot do miasta Meksyk. W telefonie znaleziono zdjęcie tablicy rejestracyjnej. W czasie przesłuchania przyznał, że zrobił zdjęcie na zlecenie rosyjskiego oficjela i wysłał mu je przez komunikator. Mężczyzna został aresztowany w związku z podejrzeniem tajnej współpracy z zagranicznym rządem i udziału w spisku.
Oprac. MaH, rferl.org, justice.gov
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!