Deputowani parlamentu mołdawskiego przegłosowali ustawę obniżającą wiek emerytalny. Odchodzący prezydent Dodon zapowiedział, że w przyszłym tygodniu podpisze ustawę.
Jak informuje portal „RBK” kobietom obniżono wiek emerytalny z 63 do 57 lat, natomiast mężczyznom z 63 do 62 lat. Ustawa przewiduje także możliwość przejścia na emeryturę w wieku 54 lat dla kobiet, które urodziły i wychowały pięcioro lub więcej dzieci.
Projekt ustawy przygotowali przedstawiciele Partii Socjalistów Republiki Mołdawii, która jest zwolennikiem odchodzącego prezydenta Igora Dodona. Nasz kraj jest liderem pod względem najniższej średniej długości życia na emeryturze. Ostrzegaliśmy, że sytuacja będzie jeszcze gorsza – mówił jeden z deputatów tego ugrupowania.
prorosyjski prezydent Igor Dodon obiecał z kolei, że w przyszłym tygodniu zatwierdzi ustawę. Przy czym zaznaczył także, że zawsze był przeciwko reformie, która podwyższyła wiek emerytalny.
Przewiduje się, że ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2021 roku.
Według doniesień mołdawskich mediów ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego będzie ostatnim dokumentem, jaki Dodon chce podpisać przed upływem swojej kadencji. Jego prezydentura bowiem dobiega końca 23 grudnia. W listopadzie Dodon przegrał wybory z proeuropejską Maią Sandu popieraną przez partię Akcji i Solidarności.
Oprac. DJK, rbc.ru
Fot. pixabay.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!