Jak tylko nastąpi zmiana zachodniej polityki w zakresie użycia rakiet dalekiego zasięgu, Ukraina uderzy w rosyjskie bazy lotnicze, składy amunicji i inne cele wojskowe zagrażające jej terytorium – pisze „The Times”.
Jak zauważył George Barros, badacz amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, oprócz lotnictwa, które Federacja Rosyjska mogłaby wycofać z granic, istnieją „setki innych obiektów o dużej wartości”, których Rosjanie nie mogą usunąć się z obszaru zasięgu rakiet ATACMS.
Wskazuje się również, że angielsko-francuskie rakiety Storm Shadow są szczególnie przydatne do penetracji bunkrów – mogą uderzać w składy paliw, bazy naprawy i renowacji pojazdów, stanowiska dowodzenia i inne węzły logistyczne.
„Utrata tych baz mogłoby zmniejszyć skalę rosyjskiej logistyki i zmniejszyć zdolność Rosji do dostarczania materiałów na front na Ukrainie” – dodał Barros.
Ukraińskie źródło wojskowe dodało, że zmiana w polityce Zachodu zapobiegnie rosyjskim atakom i zapewni niezbędny efekt odstraszania: „Wszystko po to, aby przybliżyć nas do końca wojny”.
Ben Barry, starszy specjalista ds. wojen lądowych w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych, wyjaśnił skuteczność amerykańskich rakiet.
„Mają głowicę bojową zaprojektowaną tak, aby eksplodowała na powierzchni, więc są bardzo dobre do celów takich jak baterie artyleryjskie, dowództwo dywizji, składy amunicji i stanowiska rakiet przeciwlotniczych. Nie są tak przydatne przeciwko celom, do jakich przydatny jest Storm Shadow To jak porównać nóż i widelec: możesz używać jednego i drugiego, ale lepiej używać ich razem”.
Przypomnijmy, że dziennik „The Times”, powołując się na źródła zaznajomione z sytuacją, donosił, że prezydent USA Joe Biden może zezwolić Ukrainie na użycie brytyjskich i francuskich rakiet Storm Shadow/SCALP do ataków na terytorium Rosji, ale nie amerykańskiej broni dalekiego zasięgu, w szczególności rakiet ATACMS.
Opr. TB, thetimes.com
1 komentarz
IjonTichy
15 września 2024 o 12:44Myślę że decyzja już zapadła.Teraz potrzeba kilka dni na przygotowanie mediów i opini publicznej na atak celów w Rosji.Ruskowi pozostało tylko kłapanie bezzębną paszczą o atomach i czerwonych liniach , bo Rosja już nic nie może.