USA oskarżyły Rosję o wykorzystywanie fałszywych organizacji trzeciego sektora do siania dezinformacji w sprawie aneksji Krymu na forum Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Kontrowersyjne wypowiedzi reprezentujących je osób, finansowanych przez Kreml, wywołały ostre protesty na sali i sprowokowały delegację Ukrainy do opuszczenia obrad. James Gilmore, amerykański przedstawiciel w OBWE stwierdził wtedy, że „Krym jest integralną częścią Ukrainy, a Stany Zjednoczone nigdy nie uznają rzekomej aneksji Rosji przez Rosję (…) sankcje związane z Krymem USA wobec Rosji pozostaną na miejscu dopóki Moskwa nie odda Ukrainie pełnej kontroli nad półwyspem.”. Co uspokoiło nieco nastroje i pozwoliło Ukraińcom wrócić do stołu obrad.
Rferl.org Oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!