Śledczy stwierdzili obrażenia na zwłokach 15-latki, która zmarła w klasztorze w Sriednieuralsku koło Jekaterynburga. Żeński monaster zajął ze swoimi zwolennikami zawieszony potem przez władze rosyjskiej Cerkwi były już schiihumen Siergiej, który neguje pandemię koronawirusa oraz ostatnie działania władz państwowych i cerkiewnych.
Informacja ta znajduje się w piśmie wysłanym przez śledczych do rodziców zmarłej. Jest to pismo odmowne wobec ich wcześniejszej prośby, by nie przeprowadzać sekcji zwłok. Dokument opublikowały służby prasowe miejscowej metropolii.
Jak pisaliśmy, najpierw władze lokalne podawały, że przyczyną śmierci była ciężka choroba i nie ma oznak popełnienia przestępstwa. Jednak Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął śledztwo.
Z dokumentu wynika, że sekcja zwłok ma ustalić, skąd pochodzą urazy na ciele zmarłej i czy zastosowane leczenie było zgodne z prawidłami sztuki lekarskiej i wymogami prawa.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. Iwan Bieriestow, Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!