
Fot. Meduza
Na południu Ukrainy, gdzie trwa kontrofensywa wojsk Wołodymyra Zełenskiego, Rosjanie podpalają pola minowe.
Jak informuje dziennik The New York Times, odziały rosyjskie pokrywają pola minowe środkami łatwopalnymi i podpalają je pociskami zrzucanymi z dronów, gdy Ukraińcy zaczynają rozminowywać teren.
O tej nowej taktyce oddziałów Kremla poinformowali żołnierze ukraińskiej piechoty morskiej. Relacjonują oni, że gdy zaczynają rozminowywać tereny, Rosjanie zrzucają granaty z dronów, a pole minowe zmienia się w morze ognia i detonujących min.
Dziennik The New York Times, odwołuje się do reportażu, niezależnego rosyjskiego portalu Ważnyje Istorii, który opisał walki o Urożajne w obwodzie donieckim przy granicy z obwodem zaporoskim.
Bitwa o tę wieś trwała dziewięć dni, Ukraińcy wyzwolili ją 16 sierpnia. Jak powiedział dziennikarzom żołnierz ukraiński o imieniu Denys, najważniejszym zadaniem było opanowanie pierwszej ulicy. Potem walki toczyły się dosłownie o każdy dom. Urożajne otoczone było okopami i tunelami, które pozwalały Rosjanom atakować w jednym miejscu i zaraz pojawiać się w innym punkcie.
W rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami żołnierze ukraińscy wyrazili pewność, że gdy przedrą się przez dwie linie obrony Rosjan, droga do Morza Azowskiego będzie przed nimi otwarta.

Fot. Facebook
RTR na podst. polskieradio24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!