Niemiecki minister obrony Boris Pistorius wzywa do zmiany sposobu myślenia w społeczeństwie w obliczu kryzysów takich jak ten na Bliskim Wschodzie – jego zdaniem istnieje niebezpieczeństwo wybuchu wojny w Europie.
Pistorius uważa, że konflikt na Bliskim Wschodzie i wojna Rosji z Ukrainą mogą mieć konsekwencje także dla niemieckiego społeczeństwa.
Musimy przyzwyczaić się do myśli, że w Europie może zaistnieć zagrożenie wojną,
– powiedział minister na antenie kanału telewizyjnego ZDF.
Pistorius wskazuje, że Niemcy muszą być w stanie się bronić, dotyczy to zarówno Bundeswehry, jak i społeczeństwa: „Musimy być gotowi do wojny” .
Zapewnił jednoczesnie, że Niemcy zrobią wszystko, aby zapobiec dalszej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, dodał niemiecki minister.
Odrzucił oskarżenia, że rząd federalny zbyt wolno reagował na tak zwany punkt zwrotny: „Szybszej reakcji niż obecnie – nie mogło być”.
Zwrócił uwagę, że nie tylko utworzono specjalny fundusz dla Bundeswehry o wartości 100 miliardów euro, ale także zmieniono struktury.
Ale Bundeswehra była zaniedbywana przez długi czas, powiedział Pistorius.
Wszystkiego, co było zepsute przez 30 lat, niestety nie da się naprawić w 19 miesięcy. Ale do końca tej dekady Niemcy będą w zupełnie innej sytuacji,
– zapewnił minister.
Przypomnijmy, że szefowa niemieckiego MSZ Annalena Berbock powiedziała, że biorąc pod uwagę oczywistą radość prezydenta Rosji Władimira Putina w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie, UE jeszcze uważniej monitoruje sytuację na Ukrainie.
W połowie października niemiecki minister obrony Boris Pistorius dał jasno do zrozumienia, że obecna eskalacja na Bliskim Wschodzie nie doprowadzi do ograniczenia niemieckiego wsparcia dla Ukrainy.
ba. za eurointegration.com.ua
4 komentarzy
Jan
30 października 2023 o 15:53Nie chce mi się wierzyć, że w razie W to Niemcy, czy Francja rzucą nam się na pomoc, to o wiele mniej prawdopodobne niż Amerykanie, czy Brytyjczycy.
Marek
30 października 2023 o 18:09Sytuacja moze bardzo szbko eskalowac . Nie wierze ze chlopaki w rurkach tzw Milenelsi beda w stanie bronic sie.
Niestety mamy duze zaleglosci jezeli chodzi o przygowtowanie do wojny. Uzbrojenie to nie wszystko wazni sa wykwalifikowani zolnierze i wojskowi . Wzmocnienie infrastruktury i chociazby poinformowanie Polakow o schronach , zapasach wody i wszystkiego co moze sie przydac w razie bombardowan.
no nie wiem
31 października 2023 o 01:30Ale z kim chcą Niemcy walczyć? Przecież Europę już podbili pokojowo. Z Chinami chyba nie. – Z Ameryką?
Jagoda
31 października 2023 o 09:18Po której stronie hitlerSSynu ? Znowu dogadaliście się z moSSkalami ?