Niemieccy politolodzy odtajnili sekret Aleksandra Łukaszenki. Wyjaśnili, jakie autorytarne metody stosuje Rosja, a także na jakich trzech filarach opiera się fenomen białoruskiego reżimu – pisze Deutsche Welle.
Według naukowców z berlińskiego centrum badań socjologicznych, co drugi kraj na świecie jest autokracją, i każdy z tych reżimów autorytarnych trzyma się na „trzech filarach”;
legitymizacji, represjach i kooptacji.
Podkreślają, że najbardziej zadziwiającym zjawiskiem, wręcz fenomenem jest kooptacja, która polega na tym, że panujący reżim proponuje pewnej grupie społeczeństwa by została częścią aparatu władzy i czerpała z tego korzyści. Rozwój takiej „elity” w państwie wzmacnia dyktatora, jednak czynnik ten odgrywa najmniejsze znaczenie spośród trzech wyżej wymienionych.
Znacznie bardziej niebezpieczne są represje, które niemiecki politolog Christoph Shtefes dzieli na dwie kategorie; twarde i miękkie. Ciężkie represje, takiej jak aresztowania, tortury, morderstwa lub porwania ludzi, to dla dyktatora broń obosieczna. Z jednej strony wzmacniają poczucie strachu w społeczeństwie i zmuszają je do posłuszeństwa. Z drugiej strony, surowe represje mogą pobudzić opozycję do walki z dyktaturą.
Represje na Białorusi i w Rosji
Jako przykład stosowania miękkiej represji Christoph Shtefes podaje Rosję. W tym kraju, choć występują przypadki tłumienia protestów i aresztowania opozycji, najczęściej presja na przeciwników politycznych wywierana jest w formie utajonej, mówi badacz. „Na przykład, niewygodnych dziennikarzy oskarża się o obrazę honoru i godności, lub dręczy się przeciwników politycznych kontrolami podatkowymi” – stwierdził niemiecki politolog.
My ze swej strony dodalibyśmy, że dokładnie te same metody oddziaływania stosowane są przez Białoruś. Dodalibyśmy jeszcze jeden, istotny i bardzo często wykorzystywany przez reżim sposób ucisznia myślących inaczej – wykorzystywanie psychiatrii, czyli zamykanie w szpitalach psychiatrycznych ludzi, którzy przeciwstawili się władzy. Zastraszanie, wyrzucanie z pracy i pozbawianie całych rodzin bez środków do życia.
„Wyjątkowo stabilnym” nazwał politolog reżim autorytarny na Białorusi, gdzie od 1994 roku władzę sprawuje Łukaszenka. Według Shtefesa, długowieczność białoruskiej autokracji można wytłumaczyć tym, że prywatyzacja nie została zrealizowana do takiego poziomu, jak w innych byłych republikach ZSRR, co daje możliwość władzom kontrolowania większości społeczeństwa. Charakterystyczną cechą białoruskiego reżimu, zdaniem politologa, jest to, że w ciągu całego okresu rządów Łukaszenki, nie było ani zmiany elit, ani zmian w typie czy rodzaju dyktatury.
Legitymizacja jako klucz do sukcesu
Badania wykazały, że aby utrzymać system autorytarny, najważniejsze jest to, aby zapanowało powszechne wrażenie, że władza uważana jest za legitymizowaną. O ile w państwach demokratycznych , jako sposób legitymizacji powszechnie uważane są wybory, o tyle dyktatorzy muszą się o to zatroszczyć innymi sposobami. Mogą być nimi są wezwania do poczucia dumy narodowej wśród społeczeństwa, obietnice (składane najczęściej bez pokrycia) wzrostu gospodarczego, pokazywanie się w otoczeniu innych przywódców państw .
Scenariusze upadku dyktatur
Autorytarny reżim opiera się na trzech filarach. Kiedy jeden z nich zaczyna się chwiać, istnieje szansa, że runie cały system. Może się to zdarzyć, gdy umęczony represjami naród powstanie nagle przeciwko dyktaturze, albo po śmierci dyktatora nie zostanie rozwiązana natychmiast kwestia jego następcy.
Inny możliwy scenariusz upadku dyktatury to sytuacja, gdy kooptacja nie będzie oznaczać udziału w realnym rządzeniu krajem a przyczyni się jedynie do wzrostu korupcji.
Według politologów, dyktatury utrzymuja się średnio około dwudziestu lat. Jednak przyznają, – na podstawie jednego badania, nie jest możliwe określenie, kiedy dana dyktatura się zakończy.
Kresy24.pl/charter97.org/dw.de
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!