Niemcy przejęły tankowiec „Eventin”, który zatrzymano w styczniu br. Poinformował o tym dziennik „Der Spiegel”. Statek został skonfiskowany statek wraz z ładunkiem ok. 100 tys. ton ropy naftowej wartej około 40 mln euro.
Niemieckie władze uważają, że statek, płynący pod banderą Panamy, jest częścią tzw. „floty cieni”, która pomaga Moskwie obchodzić zachodnie sankcje. Wcześniej „Eventin” został objęty 16. pakietem sankcji UE przeciwko Rosji.
Moskwa już skomentowała sytuację, stwierdzając, że „nie ma informacji o skonfiskowanym tankowcu”.
„Niestety, nie mam żadnych informacji o tym tankowcu. Dlatego nie wiem, czyj on jest i dlaczego został skonfiskowany. Po prostu nie mam żadnych danych w tej sprawie” – powiedział dziennikarzom rzecznik prasowy Putina Dmitrij Pieskow.
Według rosyjskich mediów „Eventin” wypłynął z portu Ust-Ługa 6 stycznia i udał się do Egiptu. 10 stycznia nastąpiła awaria instalacji elektrycznej i silnika tankowca. Statek został później odholowany na redę niemieckiego portu Sassnitz na wyspie Rugia.
Przypomnijmy, kraje europejskie prowadzą zakulisowe rozmowy w sprawie przejmowania rosyjskich tankowców, które służą do eksportu ropy naftowej.
Pierwszy krok w tym kierunku zrobiła Finlandia, która zatrzymała statek „Eagle S”, który prawdopodobnie uszkodził podwodną linię energetyczną łączącą Estonię i Finlandię.
Przypomnijmy również, że w zeszłym roku Elizabeth Brough, analityczka w „Atlantic Council”, stwierdziła, że Rosja mogłaby wykorzystać „flotę cieni” do transportu wojskowego. Jej zdaniem USA muszą zwiększyć własne możliwości transportu morskiego.
Opr. TB, spiegel.de
1 komentarz
Jagoda
21 marca 2025 o 19:41moSSkale (celowo z małej) jak zwykle złapani za rękę twierdzą, że to nie ich ręka !!!