Oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie pomników sowieckich żołnierzy w Polsce:
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej ze zdumieniem odnotowało pojawienie się na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej kolejnego komentarza w sprawie rosyjskich upamiętnień znajdujących się na terytorium Polski. W ocenie MSZ RP, ton opublikowanego przez MSZ FR w dniu 2 grudnia br. komentarza potwierdza, że strona rosyjska uporczywie nie wykazuje woli do dialogu ani zrozumienia dla argumentów strony polskiej, przedstawionych przez Ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej Panią Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz, zarówno w wypowiedzi dla agencji „Interfax”, jak też podczas spotkania z przedstawicielami MSZ FR w dniu 1 grudnia br.
MSZ RP uznaje za niedopuszczalne stawianie wobec władz RP bezpodstawnych zarzutów o niewłaściwą interpretację Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji z dnia 22 lutego 1994 r. oraz innych umów obowiązujących w relacjach polsko-rosyjskich.
Należy zaznaczyć, że z zapisów rzeczonej Umowy jasno wynika, iż nie ma ona zastosowania do pomników symbolicznych, które nie są integralnymi elementami grobów, miejsc spoczynku i cmentarzy wojennych. Przemawia za tym kilka ważkich argumentów. Po pierwsze art. 1, ust. 1 Umowy głosi, iż ma ona zastosowanie do „miejsc pamięci i spoczynku (…) żołnierzy i osób cywilnych poległych, pomordowanych i zamęczonych w wyniku wojen i represji”. Po drugie oczywistym jest, że, w ramach współpracy w sferze ochrony miejsc pamięci Polska i Rosja powinny kierować się m.in. „celami i zasadami Konwencji Genewskich o ochronie ofiar wojny z 12 sierpnia 1949 r.” (art. 1 ust. 2) – te zaś regulują kwestie dotyczące grobów, a nie pomników symbolicznych. Po trzecie wreszcie, wspólne oświadczenie Ministrów Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej i Federacji Rosyjskiej przyjęte w związku z podpisaniem Umowy używa zamiennie pojęcia „groby i miejsca pamięci ofiar” oraz „miejsca pamięci i spoczynku ofiar”. Strona rosyjska nie chce ponadto przyjąć do wiadomości fundamentalnego znaczenia, jakie dla polskiego społeczeństwa niosą radzieckie pomniki, symbolizujące narzuconą Polsce zależność polityczną i militarną po wyzwoleniu przez Armię Czerwoną ziem polskich spod okupacji III Rzeszy.
Jednocześnie należy podkreślić, iż strona rosyjska uparcie nie chce zauważyć staranności i pieczołowitości, z jaką Polska dba o wszystkie rosyjskie cmentarze i miejsca pochówku, realizując tym samym w pełni zapisy Umowy z 1994 r. Od chwili odzyskania przez Polskę pełnej suwerenności w 1989 r. nie został zlikwidowany ani jeden cmentarz żołnierzy rosyjskich i radzieckich. Wszystkie zostały urządzone i są remontowane na koszt państwa polskiego, w zgodzie z polskim ustawodawstwem i konwencjami międzynarodowymi. W latach 2001-2015 na utrzymanie i konserwację 339 rosyjskich miejsc pamięci i spoczynku państwo polskie przeznaczyło kwotę 13 669 069 PLN. Stanowi to 32% wszystkich środków wydatkowanych na utrzymanie grobów wojennych w Polsce. Te działania Polska zamierza konsekwentnie kontynuować w przyszłości.
Ponadto strona polska niejednokrotnie oficjalnie wyrażała stanowcze potępienie wszelkich aktów wandalizmu czynionych wobec rosyjskich cmentarzy i miejsc pochówku żołnierzy radzieckich. W każdym takim przypadku kompetentne władze RP podejmowały właściwe działania śledcze zmierzające do ujęcia i ukarania winnych. Podkreślić należy, że każdorazowo są także podejmowane działania na rzecz usunięcia szkód i odbudowy zniszczonych cmentarzy, co wynika nie tylko z wykonywania podpisanych umów, ale przede wszystkim zakorzenionego w polskiej tradycji szacunku dla zmarłych i miejsc ich pochówku. Budżet państwa polskiego ponosi z tytułu utrzymania i renowacji rosyjskich i radzieckich miejsc pochówku znaczące koszty.
W związku z powyższym pragniemy podkreślić, iż wzmiankowanie o rzekomym „cynizmie” polskich władz w postępowaniu wobec rosyjskich miejsc pamięci, jak również o „próbach usprawiedliwienia aktów wandalizmu” w odniesieniu do nich jest pozbawione jakiegokolwiek uzasadnienia, głęboko niesprawiedliwe i niedopuszczalne. Dlatego też MSZ RP zwraca się do strony rosyjskiej z apelem o powstrzymanie się od „pomnikowej histerii”, która nie służy budowaniu wzajemnego dialogu i porozumienia, a jedynie prowadzi do zaostrzenia retoryki i eskalowania atmosfery wokół kwestii historyczno-pomnikowych w stosunkach polsko-rosyjskich.
Przykładem działań, który powinien przyświecać stronie rosyjskiej w kontekście dialogu z Polską na temat rosyjskich miejsc pochówku powinny być wspólne uroczystości upamiętniające poległych, np. takie jak niedawna uroczystość pochowania ekshumowanych szczątków żołnierzy rosyjskich z 1915 r. w Bełwinie pod Przemyślem, z udziałem rosyjskich dyplomatów – przedstawicieli Konsulatu Rosji w Krakowie i polskich grup rekonstrukcyjnych w rosyjskich mundurach wojskowych. Deklarujemy gotowość do rzeczywistej współpracy ze stroną rosyjską w tym zakresie.
Artur Dmochowski
Rzecznik Prasowy MSZ
2 komentarzy
Demon
7 grudnia 2015 o 11:36Mordor to było i jest bandyckie, zbrodnicze państwo. Tylko naiwniak może myśleć i mówić, że coś się pod tym kontem zmieniło na lepsze.
ali
8 grudnia 2015 o 21:16WON ze stalinowskimi pomnikami !!!!!!!!!!!!!!!!!