Co najmniej 26 osob zginęło w wypadku samochodowaym na drodz Kijów-Czop e w obwodzie równieńskim.
Doszło tam do zderzenia autobusu, mikrobusu cysterny z paliwem. Wypadek miał miejsce wczoraj wieczorem, 19.20 miejscowego czasu.
Jak podaje MSW Ukrainy, zginęło 24 pasażerów i 2 kierowców. Rannych jest 12 osób – 11 pasażerów i kierowca cysterny. Ofiary miały od 17 do 69 lat, pochodziły z różnych części Ukrainy – obowodów żytomierskiego, kijowskiego, czernihowskiego, charkowskiego i chmielnickiego. Autobus Setra jechał do Polski. Jak podaje MSW, bylo w nim 34 pasażerów i kierowca. Jeszcze jeden pasażer miał wsiąść w Brodach, a drugi kierowca we Lwowie.
Według wstepnych ustaleń, kierowca samochodu Mercedes Vito przeprowadzał manewr wyprzedzania autobusu wyjeżdżając na przeciwległy pas i zderzył się najpierw czołowo z ciężarówką z cysterną. Doszło do wypadku z udziałem trzech pojazdów.
„W rezultacie kolizji, pojazdy zaczęły płonąć” – napisano w oświadczeniu biura prasowego policji Ukrainy.
Na razie nie jest znana tożsamość kierowcy mikrobusu.
Policja podaje też, ze na razie nie ustalono tożsamości w sumie trzech ofiar.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował osobiście naród o jednej z największych katastrof drogowych niepodległej Ukrainy w codziennym orędziu. Wtedy mówił, że liczba ofiar śmiertelnych „straszliwego wypadku” to 17, ale nie ukrywał, że może jeszcze wzrosnąć. Złożył kondolencje rodzinom ofiar.
Jak podaje Radio Wolna Europa/Radio Swoboda, nic nie wskazuje na to, by wypadek miał bezpośredni związek z trwającą rosyjską agresją na Ukrainę, nie łączył też go z wojną w swoim wystepieniu sam Zełenski.
1 komentarz
uboczny efekt wojny
4 maja 2022 o 18:53Ludzie są przemęczeni, długotrwały stres itd. – takie sytuacje będą się zdarzały.