Okupowana przez Rosjan miejscowość wypoczynkowa Kiriływka w obwodzie zaporoskim, nad Morzem Azowskim, faktycznie obumarła. Ulice, podobnie jak plaże w tamtejszym kurorcie Azow są opustoszałe.
Mieszkańcy wychodzą z domów tylko wtedy, gdy jest to konieczne.
Warto zauważyć, że przed nadejściem „ruskiego miru” sezon turystyczny w Kiriływce rozpoczynał się w maju. Do kurortu nad Morzem Azowskim Azowie przyjeżdżali turyści z całej Ukrainy, na plażach i w bazach turystycznych brakowało miejsc.
Teraz miejscowość wygląda jak miasto duchów, nawet meduzy uciekły.
Mieszkańców Rosjanie „wyzwolili od wszystkiego”, w tym od zarobków, a często od życia. W zamian okupanci ustawili propagandowe billboardy z absurdalnymi hasłami „Na zawsze z Rosją”.
Przypomnijmy, część obwodu zaporoskiego jest okupowana przez Rosjan od 2022 roku.
Opr. TB, UNIAN
1 komentarz
PI Grembowicz
7 lipca 2023 o 19:39Rewolucja październikowa, czerwona, bolszewicka, leninowska bis.
Homo sovieticus.
Nova et vetera.
AD 2023