W gruzińskich wyborach parlamentarnych wystartuje 8 października 26 partii i 6 bloków wyborczych. Rejestracji odmówiono 19 ugrupowaniom.
Według sondaży największe szanse na wejście do parlamentu mają: Zjednoczony Ruch Narodowy Micheila Saakaszwilego, Gruzińskie Marzenie Bidziny Iwaniszwilego, Wolni Demokraci Iraklego Alasanii, Związek Patriotów Irmy Inaszwili oraz blok Paaty Burczuladze Państwo dla Ludzi.
Jednym z głównych tematów kampanii stała się polityka zagraniczna. Trzy centroprawicowe partie: Nowe polityczne Centrum – Szyszka, Nowa Gruzja oraz Nowa Prawica zapowiedziały utworzenie bloku wyborczego, skupionego wokół trzech punktów: wolności osobistych, wolności gospodarczej i opcji prozachodniej. Do bloku dołączyła nowo utworzona partia Państwo dla Ludzi, założona przez śpiewaka operowego Paatę Burczuladze. Jednym z głównych postulatów koalicji jest przystąpienie Gruzji do NATO.
Głównym tematem kampanii partii Ruch Demokratyczny jest wpisanie do Konstytucji gwarancji neutralności wojskowej Gruzji. W spocie wyborczym prorosyjska liderka tej partii Nino Burdżanadze przekonywała, że jest to jedyna szansa na odzyskanie przez Gruzję integralności terytorialnej i ekonomicznego dobrobytu.
W odpowiedzi lider Partii Republikańskiej Dawid Usupaszwili zapowiedział wniosek o zapisanie w preambule Konstytucji dążenia Gruzji do „zajęcia pełnoprawnego miejsca w euroatlantyckim systemie bezpieczeństwa i współpracy państw demokratycznych”.
Z kolei prorosyjscy Centryści wyemitowali spot wyborczy, w którym prezentowano rosyjską flagę, rosyjskich żołnierzy i zdjęcie Władimira Putina, obiecując „rosyjskie emerytury, podwójne obywatelstwo i rosyjskie bazy wojskowe na terytorium Gruzji”. Kilka dni później partia została wykreślona z rejestru partii politycznych z przyczyn formalnych. W uzasadnieniu napisano, że partia nie posiada władz wybranych zgodnie ze swoim statutem.
Przypomnijmy: W wyborach w 2012 roku przytłaczającą większość głosów (ok. 95%) i całą pulę miejsc w parlamencie zgarnęły dwie główne siły polityczne: Zjednoczony Ruch Narodowy byłego prezydenta Micheila Saakaszwili i koalicja sześciu partii Gruzińskie Marzenie. Od tego czasu obie siły polityczne uległy dekompozycji. W listopadzie 2014 koalicję Gruzińskie Marzenie opuściła Nasza Gruzja, a w kwietniu 2016 Forum Narodowe. Również Republikanie zapowiedzieli w marcu 2016 samodzielny start w wyborach, mimo że pozostali równocześnie w koalicji rządzącej. Także w Zjednoczonym Ruchu Narodowym dochodziło do rozłamów, wskutek których powstały nowe partie: Nowe polityczne Centrum – Szyszka oraz Nowa Gruzja. Na scenie politycznej pojawiły się nowe partie, takie jak chadeckie ugrupowanie Państwo dla Ludzi czy prorosyjscy Centryści.
W Gruzji obowiązuje ordynacja mieszana. 77 mandatów przydzielanych jest w głosowaniu proporcjonalnym na zamknięte listy kandydatów w jednym okręgu wyborczym, obejmującym cały kraj. Aby uczestniczyć w podziale mandatów, lista musi przekroczyć 5-procentowy próg wyborczy. Pozostałe 73 mandaty przydzielane są w systemie większościowym w okręgach jednomandatowych. Mandat przypada kandydatowi, który uzyskał bezwzględną większość głosów. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad 50% ważnych głosów, przeprowadza się drugą turę.
Kresy24.pl/civil.ge, Georgia Today, trybuna.eu, Wikipedia
1 komentarz
józef III
6 września 2016 o 20:42biedni Gruzini, aż tak podzieleni …