W niedzielę na kijowskim Majdanie Niepodległości odbył się kolejny kilkudziesięciotysięczny wiec narodowy.
Liderzy opozycji poinformowali, że wypuszczono na wolność 122 aktywistów Majdanu, ale 116 osób nadal jest więzionych. Zadeklarowali, że ich celem jest uwolnienie wszystkich, przetrzymywanych w więzieniach, w tym Julii Tymoszenko.
„Julia Tymoszenko ma być zwolniona. To mówi Europa i Ukraina. Pod egidą Rady Europy powstanie na Ukrainie Międzynarodowa Komisja Śledcza do zbadania wszystkich przestępstw reżimu Wiktora Janukowycza. Ci, którzy rozpoczęli terror, będą ukarani. Znamy nazwiska nie tylko naszych bohaterów, ale również każdego członka reżimu Janukowycza. Wszyscy poniosą odpowiedzialność” – mówił lider Batkiwszczyny Arsenij Jaceniuk. Zapowiadając działania na rzecz zmiany Konstytucji, wezwał deputowanych Partii Regionów do jej porzucenia, przyłączenia do narodu i głosowania za nową Konstytucją i nową władzą.
Lider „Swobody” Ołeh Tiahnybok poinformował, że opozycyjni prawnicy zbierają materiały dotyczące przestępczej działalności władzy podczas akcji protestacyjnych w celu przekazania ich do Międzynarodowego Trybunału w Hadze, a Witalij Kliczko przekonywał, że świat już zrozumiał, że nie może mieć zaufania do Janukowycza, który kłamie i nie dotrzymuje zobowiązań.
„Właśnie wróciłem z Monachium, prosto z lotniska przyjechałem tutaj. Na konferencji w sprawie bezpieczeństwa w Monachium sprawa Ukrainy była jedną z najważniejszych. Spotkałem się z wieloma europejskimi i amerykańskimi politykami oraz generalnym sekretarzem ONZ. Wszyscy są zszokowani tym, co dzieje się na Ukrainie” – mówił Kliczko.
Poinformował, że podczas konferencji omówiono warianty wyjścia Ukrainy z kryzysu i zgodzono się, że najefektywniejszym mechanizmem będzie powrót do Konstytucji z 2004 roku. Drugim poruszonym w Monachium tematem była sprawa powstrzymania przemocy i terroru władzy.
Na Majdanie wystąpili także: członek Partii Regionów Witalij Hruszewski, który poparł opozycję, były minister MSW w rządzie Julii Tymoszenko Jurij Łucenko oraz lider Partii Radykalnej Ołeh Liaszko. Wszyscy podkreślali, że naród nie może już zrezygnować z podjętej walki i musi wygrać.
Kresy24.pl/tyzhden.ua, UkrainaOnline
1 komentarz
Obsrewator
5 lutego 2014 o 21:24Według ex-doradcy Putina: „Rosyjskie przywództwo rozpoczęło bezprecedensową wojnę za Kijów w zgodzie z scenariuszem „gruzińskim”. To jest wielkim zagrożeniem dla biezpieczeństwa całej Europy, przedewszystkim dla Polski.
Czym grozi Polsce i Europie ewentualna utrata niepodległości Ukrainy? Co może zdarzyć się po tym?
«Rosja musi zniszczyć „kordon sanitarny”, utworzony z małych, gniewnych i historycznie nieodpowiedzial nych narodów i państw… W roli takiego „kordonu sanitarnego” tradycyjnie występuje Polska i kraje Europy Wschodniej… Zadaniem Eurazji jest to, aby ta bariera nie istniała». Ten tekst został napisany nie przez pacjenta kliniki psychiatrycznej . Nie, odwrotnie, został on napisany przez męża stanu, ex-doradcę marszałka parlamentu Rosji Aleksandra Dugina, autora monografii „Podstawy geopolityki. Geopolityczna przyszłość Rosji”. Rosyjskie elity podzielają jego poglądy. Książka Dugina ukazała się przy wsparciu Departamentu Strategii Akademii Sztabu Generalnego Ministerstwa Obrony Rosji i otrzymała rekomendację, jako podręcznik dla tych, którzy podejmują decyzje w najważniejszych sferach życia politycznego.
Teraz Putin marzy zbudować Unię Euroazjatycką…
Jeśli Ukraina naprawdę, w tej czy innej formie, utraci swoją niepodległość, bezpieczeństwo europejskie będzie zagrożone – to ryzyko będzie najbardziej odczuwalnym w Polsce i krajach bałtyckich”, – uważa były wicekanclerz Niemiec Joschka Fischer.
Dlatego powiem: „Kijów-Warszawa wspólna sprawa!”
P.S. Banderowcy z tzw. „Prawego sektoru” działają pod flagą czerwono-czarną w zgodzie z moskiewską grą na Ukrainie. Ich cel eskalacja konfliktu.