
Collage / grafika Minval
Ukraińcy znaleźli prawdziwą piętę Achillesa putinowskiego reżimu.
Nie ma żadnych wątpliwości, że jest to jeden z kluczowych, jeśli wręcz nie najbardziej kluczowy punkt strategiczny rosyjskiego przemysłu i energetyki. Chodzi o rejon miasta Urengoj na Półwyspie Jamalskim, gdzie – jak policzyli eksperci – zbiega się w jednym węźle aż 17 rosyjskich gazociągów. Miejsce to nazywają Jamalskim Krzyżem i drugiego takiego w Rosji nie ma.
Dotychczas ukraińscy wojskowi nie zwracali na nie szczególnej uwagi. Być może dlatego, że jest ono daleko, a w ukraińskim arsenale nie było dotychczas środków, którymi można by w nie uderzyć.
Teraz jednak pojawiły się ciężkie rakiety Flamingo o zasięgu 3 tys. km i nagle Rosja stanęła w obliczu zagrożenia, które może mieć krytyczne znaczenie dla całej jej gospodarki. Jamalski Krzyż dzieli bowiem w linii prostej od granicy z Ukrainą ok. 2.900 km, a więc znalazł się on już w strefie potencjalnego rażenia.
Gdyby kilku ukraińskim pociskom z głowicami o masie 1.150 kg udało się w ten węzeł trafić, sparaliżowałoby to energetykę gazową w całej północnej i zachodniej Rosji. Brak paliwa na eksport, rynek wewnętrzny i dla całego przemysłu chemicznego byłby głównym tego skutkiem, ale nie jedynym.
Stanęłaby bowiem także cała produkcja materiałów wybuchowych. Niezbędny w niej jest bowiem kwas azotowy pozyskiwany z amoniaku, a ten produkowany jest w Rosji wyłącznie z gazu ziemnego. Drugi składnik to kwas siarkowy, a trzeci to toluen, produkowany z ropy naftowej.
“Cała produkcja amunicji w Rosji to faktycznie ropa i gaz. Niszcząc Krzyż Jamalski, Ukraina cofnęłaby Rosję do epoki kamiennej. Byłaby to także katastrofa ekologiczna na skalę planetarną” – pisze obrazowo mieszkający w Izraelu rosyjski publicysta emigracyjny, Dmitrij Czernyszew, który jako jeden z pierwszych zwrócił uwagę na to nowe zagrożenie dla Kremla.
“A teraz módl się, Wowa, żeby Ukraińcy nie zrobili ci tej krzywdy” – wzywa ironicznie Putina rosyjski bloger.
Zobacz także: Obrona Polski zabagniona! Zatrzymają ruskie czołgi na linii… błota.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!