Ukrainą wstrząsa afera finansowa na skalę niespotykaną nigdy wcześniej w tym kraju. Chodzi o masowe wieloletnie pranie brudnych pieniędzy i wyprowadzanie ich za granicę za pośrednictwem austriackiego Meinl Banku – podaje Reporters.pl.
Już teraz wiadomo, że wytransferowano w ten sposób ok. 800 mln USD. Może jednak chodzić o znacznie większe pieniądze, gdyż ukraińskie służby podają sumę 400 mld hrywien wyprowadzoną w latach 2011-2015, co przy wcześniejszym wyższym kursie hrywny może oznaczać nawet miliardy dolarów. Równolegle wszczęto aż 12 śledztw w tej sprawie.
Przeczytaj jak działał ten mechanizm i kto jest w to zamieszany
Kresy24.pl
4 komentarzy
S.O.N
10 czerwca 2016 o 20:05fgfrgrg
tagore
10 czerwca 2016 o 22:03Austria w podobny sposób okradała Polskę ,nieprzypadkowo
Baranina pod parasolem tamtejszych służb bezpiecznie funkcjonował.
I w końcu po dwóch próbach udało się mu popełnić samobójstwo.
jubus
13 czerwca 2016 o 08:50Austriacy to chyba największe szuje w tej części świata. Nie ma bardziej tak podłego „narodu” jak oni, nie ma sie co dziwić, że Czesi czy Słowacy, przejęli od nich takie zachowania. A Ukraińcy z Galicji, którzy siedzieli pod ich butem i jeszcze byli z tego dumni, są bardziej z tego powodu zdziczali. Można dużo złego pisać o Rosji, ale Austria i Austro-Węgry były faktycznie najgorszym z zaborców.
jubus
13 czerwca 2016 o 08:51Pytanie retoryczne, dlaczego rzekomo „nieżyjący już” pan Kulczyk udał się do Wiednia przed śmiercią??