Uważany w USA za najlepszego pilota na F-16 ppłk rezery Dan Hampton ogłosił, że jest gotów walczyć z Rosją po stronie Ukrainy:
„Najbardziej śmiercionośny pilot F-16 Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych”, taką opinią cieszy się podpułkownik Dan Hampton. Służył w wojnach w Zatoce Perskiej, Kosowie i Iraku. Podczas swojej 20-letniej kariery w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych wykonał 151 lotów bojowych i ma prawie najwięcej odznaczeń wojskowych ze wszystkich amerykańskich pilotów myśliwskich od czasu wojny w Wietnamie, za nadzwyczajne bohaterstwo i osiem Medali Sił Powietrznych USA za męstwo podczas działań bojowych w powietrzu.
Hampton szkolił także pilotów F-16 na Bliskim Wschodzie i był oficerem wymiany informacji w egipskich siłach powietrznych. Pilot doradza rządom USA i sojuszniczym w kwestiach antyterrorystycznych i był dyrektorem generalnym prywatnej firmy wojskowej MVI International.
Teraz mówi krótko: „Wojna na Ukrainie to czarno-biały konflikt. Dobro przeciw złu. Nie ma wątpliwości, kto ma rację, a kto jest winien. Pojadę tam, możecie na mnie liczyć. Ukraińscy piloci są świetni, ale trzeba trochę czasu, by wyszkolić ich na F-16, które mogłyby zmienić bieg wojny. Nie można wygrać wojny z powietrza, ale można ją przegrać, jeśli się go nie kontroluje”.
Jak długo może potrwać szkolenie? Hampton tłumaczy, że przed wojną ukraiński pilot wykonywał średnio 40-50 godzin lotu rocznie. On, latając na F-16, miał 200-300 godzin rocznie, nie licząc walki.
„Dlatego dużo latamy. Stajemy się bardzo dobrzy w tym, co robimy. I myślę, że aby F-16 lub jakikolwiek inny nowoczesny myśliwiec miał znaczenie dla ukraińskich sił powietrznych, będą musieli odrzucić stary sowiecki lub rosyjski sposób robienia rzeczy i działać tak, jak robią to NATO, Zachód i Stany Zjednoczone jeśli chcą efektywnie wykorzystywać nasze samoloty”.
oprac. ba za ukrainian.voanews.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!