
Przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO Giuseppe Cavo Dragone Zdjęcie: president.gov.ua
Zachodni sojusznicy Ukrainy koncentrują się na osiągnięciu prawdziwego, trwałego pokoju, gdyż zamrożenie wojny jest najgorszym możliwym scenariuszem — mówi przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, admirał Giuseppe Cavo Dragone, w wywiadzie dla RBC-Ukraina.
Jego zdaniem zapewnienie długotrwałego zawieszenia broni jest zadaniem złożonym i zależnym od wielu czynników.
Oczywiście, wszyscy chcemy całkowitego zaprzestania działań wojennych na Ukrainie oraz sprawiedliwego i trwałego pokoju. Ale, jak powiedziałem, zły pokój może być gorszy niż brak pokoju. Zamrożony konflikt to najgorszy scenariusz. Dlatego teraz warto skupić się na osiągnięciu prawdziwego, trwałego pokoju – podsumował Dragone.
Przypomnijmy, że w wyniku negocjacji w Arabii Saudyjskiej między Stanami Zjednoczonymi, Ukrainą i państwem agresorem – Rosją, wszystkie strony zgodziły się zapewnić bezpieczną żeglugę na Morzu Czarnym i wprowadzić zakaz ataków na infrastrukturę energetyczną.
Tymczasem premier Włoch Giorgia Meloni sceptycznie podchodzi do pomysłu rozmieszczenia „sił gwarancyjnych” w strategicznie ważnych rejonach Ukrainy po zakończeniu wojny, który forsuje prezydent Francji Emmanuel Macron.
Według Meloni, rozmieszczenie „sił gwarancyjnych” na Ukrainie może być odebrane przez przywódcę Kremla jako prowokację.
„Musimy być ostrożni. To może być postrzegane bardziej jako zagrożenie” – stwierdziła w wywiadzie dla Financial Times.
Jednocześnie premier Włoch po raz kolejny przypomniała, że opowiada się za rozszerzeniem piątego artykułu Traktatu NATO na Ukrainę, bez faktycznego przystępowania tego kraju do Sojuszu. Meloni jest przekonana, że byłoby to „prostsze i skuteczniejsze” niż inne propozycje.
Zapytana, czy uważa Rosję za długoterminowe zagrożenie, Meloni odpowiedziała: „być może”.
„Ale w każdym razie myślę, że musimy znaleźć sposób, aby przygotować się i chronić przed każdym zagrożeniem, jakie może się pojawić” – powiedziała.
27 marca w Paryżu prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że na Ukrainę zostanie wysłana misja francusko-brytyjska, której celem będzie wzmocnienie ukraińskiej armii. Dodał jednocześnie, że trwają prace nad ewentualnym rozmieszczeniem na Ukrainie tzw. sił gwarancyjnych.
Tzw. „koalicja chętnych” pod przewodnictwem Francji i Wielkiej Brytanii od kilku tygodni pracuje nad planem wysłania tysięcy żołnierzy na Ukrainę , aby zapewnić przyszłe „zawieszenie broni”.
ba na podst.eurointegration.com.ua/rbc.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!