Porwaną do Rosji z workiem na głowie ukraińską lotniczkę przetrzymywano dotychczas w moskiewskim więzieniu. 17 została przetransportowana do Rostowa, w pobliżu ukraińskiej granicy.
Sawczenko obawia się, że zostało zaplanowane zamordowanie jej w Rostowie lub w Doniecku, dokąd ma być wożona na spotkania ze „świadkami”, a o zabójstwo będzie oskarżony później Prawy Sektor lub inna ukraińską organizacja. Spisała testament i poprosiła przedstawicielkę Rady ds człowieka Olenę Masiuk, by ta potwierdziła jego autentyczność.
O tym, że Sawczenko będą sądzić w rosyjskim Doniecku po informowała wcześniej Prokuratura Generalna i Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Sawczenko zwróciła się z prośbą do Prokuratora Generalnego FR o przeprowadzenie procesu w Moskwie. Argumntuje, że rosyjscy separatyści z Doniecka są zagrożeniem dla jej życia oraz życia członków jej rodziny, którzy mają być obecni na rozprawie jako świadkowie obrony. Nie widzi uzasadnienia dla przesłuchań w Doniecku tym bardziej, że wszystkie możliwe ekspertyzy w jej sprawie przeprowadzono już w Moskwie. Podobne pisma Sawczenko skierowała do sekretarza generalnego ONZ, przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i szefa Parlamentu Europejskiego.
Proces Nadii Sawczenko może się rozpocząć 31 lipca. Sawczenko jest oskarżona o „współsprawstwo w zabójstwie dwóch i więcej osób motywowanym nienawiścią do grupy społecznej i popełnionym przez grupę osób po uprzedniej zmowie”, „usiłowanie zabójstwa osób cywilnych, które mogły ucierpieć z powodu ostrzału artyleryjskiego, w trakcie którego Sawczenko miała naprowadzać na cel ogień moździerzy” i nielegalne przekroczenie granicy.
Sawczenko nie przyznaje się do winy i podkreśla, że rosyjscy separatyści uprowadzili ją do Rosji.
34-letnia Sawczenko jest przetrzymywana w Rosji od lipca 2014 roku. Od września przebywała w aresztach śledczych w Moskwie, gdzie na znak protestu prowadziła z przerwami głodówkę. O uwolnienie Sawczenko wielokrotnie bezskutecznie apelowała do Rosji Unia Europejska. Według rosyjskiego prawa grozi jej 25 lat więzienia.
Kresy24.pl/archiwum Kresy24, Słowo Polskie (wizyt.net), PAP
12 komentarzy
YES
18 lipca 2015 o 16:56KTO MIECZEM WOJUJE TEN DO MIECZA ZGINIE
Katon
20 lipca 2015 o 01:17Mam nadzieję ! Według tego przysłowia, Kacapię i Putlera czeka podły los. Oby przysłowie spełniło się jak najszybciej.
Luki
18 lipca 2015 o 18:22Rosja to bandycki zakłamany kraj, tam wyroki załatwia się na telefon. ..
he he
18 lipca 2015 o 23:01Jeśli nie rozstrzelali jej rebelianci którzy powinni byli to zrobić a Rosjanie trzymają od dawna w ciupie to twój komentarz jest idiotyczny i kropka.
ltp
19 lipca 2015 o 00:10Idiotyczny to ty jesteś
Katon
20 lipca 2015 o 01:23he he, gnido putlerowska, o jakich rebeliantach ty piszesz ??? O tych bandziorach gwałcących wszystkie kobiety ? Mordujących cywili ? Okradających mieszkańców Donbasu i Ługańska ?
Na Ukrainie nie ma rebeliantów ,tak samo jak nie ma ich w Gruzji i w pozostałych sąsiedzkich krajach Rosji ! Są tylko obrońcy swoich państw i kacapska, putlerowska swołocz, bandyci i mordercy wypuszczeni z kacapskich więzień przez Moskali, żeby miał kto mordować Ukraińców i Gruzinów.
@ hehe
19 lipca 2015 o 15:46rozstrzelać to ciebie mogę,bolszewicki pomiocie daj namiary.
radzio
19 lipca 2015 o 21:08Ukraińcy powinni porwać kogoś znacznego – i wymianka… Swoją drogą zachód zrzuca nam arabów, a naszą wschodnią flankę ma w du…
Moccus
20 lipca 2015 o 01:13Jest to bardzo możliwe. W Rosji mord to normalna rzecz.
ROSJA = MORDOR !!!
Aviomarus
20 lipca 2015 o 01:15he he, śmierdzący starą onucą trollu ! Spadaj do Kacapii ! W Polsce nie ma miejsca dla takich jak ty !
he he
20 lipca 2015 o 16:11Mosiek-Katon to był filozof i to dobry a ty jesteś zwykły troll.Przyjmij jednego stałego nicka a nie zawalaj forum swoimi grafomańskimi bzdurami . U ciebie ilość wcieleń nie przeszła w jakość, bo co wcielenie to głupsze a posty bzdurniejsze.
MarieTa
20 lipca 2015 o 22:53„W polityce nie ma przypadków. Jeżeli się jednak czasem zdarzają to tylko dlatego, że są perfekcyjnie wyreżyserowane” (Charles-Maurice de Talleyrand 1754-1838).
Jeśli ludzie nadal będą pozwalać władzy na manipulowanie sobą, pozostaną jedynie mięsem wyborczym lub armatnim. Jeśli zaczną samodzielnie myśleć i sprzeciwią się „krwawym zabawom” rządzących, mają szansę żyć w przyjaźni i wychowywać w pokoju kolejne pokolenia.