Ukraińscy żołnierze przeprowadzili ataki dronami kamikaze dalekiego zasięgu już na około 200 obiektów infrastruktury krytycznej w głębi Rosji. Wszystkie cele należały do tzw. logistyki wojskowej – fabryki, składy paliw i amunicji. Powiedział o tym w rozmowie z dziennikiem „The Guardian” Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski.
Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy dodał, że drony morskie, podobne do szybkich łodzi, zatopiły już jedną trzecią rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
„Dla nich to naprawdę stało się pułapką, a dla niektórych okrętów – grobem” – dodał.
Federacja Rosyjska wielokrotnie skarżyła się na masowe ataki dronów oraz na potężne eksplozje i „naloty”. Niedawno okazało się, że w wyniku ataku dronów w Morozowsku w obwodzie rostowskim wybuchł pożar na lotnisku wojskowym.
Ponadto poinformowano, że w Tuapse w Kraju Krasnodarskim w wyniku ataku dronów została uszkodzona infrastruktura rafinerii ropy naftowej. Wczoraj, natomiast, ukraińskie drony zaatakowały prom w porcie Kaukaz w Kraju Krasnodarskim.
Opr. TB, amp.theguardian.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!