Polski reżyser Krzysztof Zanussi podróżował w Chodorowie, położonym w obwodzie lwowskim, nietypowym transportem – furmanką. To jedno z ujęć powstającego filmu o polskim reżyserze światowej sławy. Zdjęcia realizuje grupa autorska z Ukrainy – pisze Konstanty Czawaga w „Nowym Kurierze Galicyjskim”
– Kręcimy film pod roboczym tytułem „Kod kulturowy Krzysztofa Zanussiego” – wyjaśnił Kurierowi Galicyjskiemu Władysław Robskyj, ukraiński reżyser i scenarzysta. – Ten film opowiada o kulturze, znaczeniach, interakcji między różnymi kulturami – polską i ukraińską, o poszukiwaniu własnego miejsca w życiu.
Krzysztof Zanussi przyjechał do Chodorowa na zaproszenie swojego ucznia, studenta Ostapa Wakuluka (Остап Ваколюк, Ostap Vakoliuk – w transkrypcji używanej w dokumentach na Ukrainie – red.), który pochodzi z tego miasteczka. Przedstawił tam też swój ostatni film „Eter”, w którym zadebiutował Ostap.
Reżyser pomagał Ostapowi Wakulukowi, kiedy młody aktor uciekł w 2014 roku do Polski po protestach na kijowskim Majdanie, w których uczestniczył.
Więcej na ten temat pisze Konstanty Czawaga dla „Kuriera Galicyjskiego”.
Kresy24 za kuriergalicyjski.com
Fot. Konstanty Czawaga
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!