Polscy przewoźnicy zapowiadają blokadę jedynej trasy dostaw towarów z Białorusi do Polski. Dla białoruskich firm transportowych może to oznaczać straty rzędu setek milionów euro, – dowiedział się portal MOST.
Polscy przewoźnicy i rolnicy złożyli wniosek do władz gminy Terespol o zgodę na zorganizowanie protestu na drodze krajowej nr 68 w powiecie koroszczyńskim – pisze MOST. To właściwie jedyna trasa, którą obecnie odbywa się transport towarowy z Białorusi do Polski. W ciągu miesiąca uczestnicy akcji planują przepuszczać kluczową trasę jedną ciężarówką na godzinę. Dla białoruskich firm transportowych i polskich firm z białoruskim kapitałem może to oznaczać straty rzędu setek milionów euro. Przygotowują już petycję do polskich władz, będą się domagać niezablokowania drogi.
Obecnie na granicy polsko-białoruskiej istnieje tylko jedno przejście dla transportu towarowego – „Kukuryki – Kozłowicze”. Stąd samochody jadą drogą 68. Protestujący zamierzają go zablokować przed wjazdem do terminalu samochodowego. Tym samym możliwośc zorganizowania objazdu – uważają przewoźnicy – jest ograniczona dla pojazdów o masie całkowitej powyżej 20 ton.
Jak informuje MOST, z wniosku przesłanego przez organizatorów akcji do Zarządu Powiatu Terespol wynika, że zamierzają wyprowadzić na drogi 10 ciągników siodłowych i 10 sztuk maszyn rolniczych. Przewidywana liczba uczestników – od 10 osób do dwóch tysięcy. Protest ma się rozpocząć 26 lutego o godz. 8.00 i trwać do 31 marca włącznie.
Organizatorzy akcji napisali we wniosku, że uczestnicy będą przepuszczać jedną ciężarówkę na godzinę w każdym kierunku. Ograniczenia nie będą dotyczyły transportu, w którym przewożone są żywe zwierzęta, a także przejazdu pracowników granicznych i służb specjalnych.
Inicjatorzy akcji żądają przywrócenia systemu wydawania zezwoleń na wjazd do Polski dla transportu towarowego posiadającego ukraińskie i mołdawskie tablice rejestracyjne.
Po drugie, protestujący domagają się zakazu rejestracji w Polsce firm transportowych z kapitałem ukraińskim, białoruskim i rosyjskim. Zdaniem organizatorów akcji biznes ten negatywnie wpływa na kondycję polskich przewoźników. Wreszcie po trzecie, protestujący żądają ograniczenia importu zbóż oraz owoców i warzyw z Ukrainy, a także opóźnienia wprowadzenia rozwiązań europejskiej polityki rolnej.
Jak zauważa portal, zablokowanie drogi 68 będzie katastrofalne dla białoruskich przewoźników. Przedstawiciele branży powiedzieli redakcji MOST, że przygotowali już petycję do komendy policji w Terespolu, domagając się zapewnienia drożności przejazdu drogą zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
ba za mostmedia.io
9 komentarzy
LT
23 lutego 2024 o 19:27Ten terroryzm stanie sie przyczyna kolejnych nieszczesc i tragedii,za ktore bedzie placil caly narod.
Czas nazwac bandytow po imieniu I potraktowac jak bandytow
validator
23 lutego 2024 o 20:39Już nazywam po imieniu. Pierwszy bandyta – Władimir Putin. Drugi bandyta – Aleksander Łukaszenka. I banda ich przyd.pasów. Haga czeka. Potraktuje ich właśnie jak bandytów.
LT
24 lutego 2024 o 00:47@WALIDATOR
Polecam poczytac o konfederacji barskiej do czego ona doprowadzila.
Od zle pojetego patriotyzmu do idiotyzmu i tragedii na pokolenia
tata
23 lutego 2024 o 22:38Brawo bardzo dobra wiadomość.Popieram!
LT
24 lutego 2024 o 05:55Dziekuje
Mark
24 lutego 2024 o 09:12Kolejna prowokacja rządu polskiego na rozkaz władców zza oceanu i Adolfiny Brukselskiej i to robiona rękami przedsiębiorców niby w obronie przedsiębiorców .Cwany wybieg sług narodu .
Mark
24 lutego 2024 o 09:43Cenzura tutaj nie śpi. Tną najmniejsze, nieprzychylne komentarze. Obowiązuje stanowisko zło pochodzi tylko z BY i RU ,reszta samo dobro.
Andrej
24 lutego 2024 o 11:17Trzeba jeszcze i kolej blokować z Łukaszenką!
Andrej
24 lutego 2024 o 11:49Trzeba jeszcze kolej z Łukaszenką zablokować, Žyvie Biełaruś!