Na okupowanym przez Rosję Krymie, w Symferopolu, a także w nieodległym Krasnodarze odsłonięto nowe pomniki twórcy i pierwszego szefa zbrodniczego komunistycznej tajnej policji CzeKa, Feliksa Dzierżyńskiego.
Pomniki odsłonięto 11 września, w 144. rocznicę urodzin Dzierżyńskiego.
В Симферополе установили памятник Дзержинскому
Открытие приурочили к годовщине со дня рождения главы ВЧКhttps://t.co/kdV1RECLIQ
— KP.RU – Крым (@KP_CRIM) September 12, 2021
Na uroczystość Symferopolu przybyli weterani służb specjalnych i kadeci szkół wojskowych. W Krasnodarze uroczystość odbyła się na terenie szkoły noszącej imię zbrodniarza od 2017 roku. Przybyli między innymi szef miejscowej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (główna służba bezpieczeństwa Rosji), lokalni deputowani, a także wnuk Feliksa Dzierżyńskiego.
Z kolei FSB na Krymie oddało w oświadczeniu hołd Dzierżyńskiemu „nie tylko za walkę z kontrrewolucją, ale także podniesieniu kraju z ruiun i biedy”.
Wspomniano, że przyczynił się do odbudowy tysięcy mostów, lokomotyw i torów kolejowych.
Rosyjska Cerkiew potępiła stawianie pomników Dzierżyńskiemu przypominając miliony ofiar terroru CzeKa, wojny domowej i głodu i „zniszczenie Ojczyzny” przez reżim Lenina.
„Polityka historyczna” Moskwy za czasów Putina, inaczej niż na Białorusi Łukaszenki, raczej nie eksponowała dotąd postaci Lenina czy Dzierżyńskiego podkreślając, że wojna domowa w Rosji w latach 1917-19 była wielkim nieszczęściem dla wszystkich Rosjan. Mocno i niezmiennie zbrodnie rewolucji bolszewickiej, zwłaszcza na Cerkwi, potępia też rosyjska Cerkiew, związana z państwem.
Chodzi też o potępienie przez obecne władze Rosji rewolucji jako takiej.
Natomiast od lat coraz bardziej eksponowana jest postać jeszcze większego zbrodniarza Józefa Stalina, traktowanego jak zwycięzcę II wojny światowej, przywódcę który przywrócił Rosji wielkość i często również jako modernizatora ZSRS.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, kp.ru, twitter.com
fot. RIA Novosti / CC-BY-SA 3.0
1 komentarz
stefan
14 września 2021 o 08:30Fajnie, rosja lubuje się w czczeniu zbrodniarzy, bo dobrzy ludzie to zwykle dla władzy -” wrogowie narodu”.