Rankiem 6 czerwca w miejscowości Kluszczany pod Ostrowcem na Grodzieńszczyźnie spłonął drewniany kościółek parafialny pw. św Joachima.
„O szóstej rano człowiek, który mieszka w pobliżu kościoła, zobaczył w oknach świątyni ogień. Natychmiast wezwał straż pożarną, która wkrótce przybyła, ale nie było czego ratować” – mówi miejscowy pszczelarz Aleś Morozik.
Kościół św Joachima został zbudowany w 1726 roku, zamknięty przez sowiecką władzę w 1948 roku. Wierni odzyskali go dopiero w 1990 roku, wtedy też został przebudowany.
„Niczego nie udało się uratować. Właśnie wyciągnąłem ze zgliszczy księgę metrykalną z 1887 roku, ale nawet i ona w połowie spalona”, – z żalem opowiada Morozik.
Sekretarz prasowy grodzieńskiego wydziału ds. sytuacji nadzwyczajnych Natalia Żywolewskaja potwierdziła Naszej Niwie, że kościół spłonął całkowicie. Na razie służby nie są w stanie odpowiedzieć, co było przyczyną pożaru.
Msze w kluszczańskim kościele odprawiane były co tydzień, w niedziele przybywali księża z sąsiednich Michaliszek.
Kluszczany, to mała wieś w powiecie ostrowieckim, (Grodzieńszczyzna). Dotychczas, główną atrakcją miejscowości Kluszczany był drewniany kościółek św. Joachima.
Przed II wojną światową 2 km od Kluszczan mieścił się tu folwark Szajkuny, należący do rodziny Swolkieniów. Jego włąścicielka, Wanda Swolkieniowa była teściową przyszłego dowódcy 5 Brygady Armii Krajowej. Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” już przed wojną poznał ten teren, na którym później prowadził działania partyzanckie. W AK walczył też Edward Swolkień – ps. „Sasza” albo „Saszka” i jego siostra Anna Szendzielarz (z domu Swolkień) żona „Łupaszki”. Do dnia dzisiejszego przetrwała kaplica grobowa rodziny Swolkieniów (wzniesiona w 1840 roku), natomiast dwór z XVII–XIX w. został zniszczony. Pozostałością po nim jest park.
Kresy24.pl
7 komentarzy
krzysztof
6 czerwca 2017 o 17:47Trzecia „siła”.
Japa
6 czerwca 2017 o 18:38…że też na łeb mu cegła nie spadła? Pan nierychliwy ale spalił miejsce skalane.
józef III
6 czerwca 2017 o 19:21… tak się kończą Kresy
krzysztof
7 czerwca 2017 o 02:24Niszczenie świątyń,cmentarzy,dworków,pałaców,zamków,
wszystkiego co polskie,a politycy twardo,jedno i to samo,
„będziemy budować truj morze .” Co za brednie chorego
człowieka.
siemaszkiewicz
7 września 2017 o 20:56moja rodzina byla stamtad .. wielka strata
Makarewicz-Bożek Regina
17 września 2017 o 21:13W Kluszczanach urodził się mój dziadek Makarewicz Bronisław W sierpniu odwiedziłam Kluszczany .Z kościólka nia zostało nic…
Grzegorz
13 czerwca 2020 o 05:37W Kluszczanach 23-04-1901 r. też urodził się urodził mój dziadek Witold Łukaszewicz.