Centrum praw człowieka „Wiasna” ogłosiło 21 maja Dniem Solidarności z Więźniami Politycznymi Białorusi. Tego dnia, dwa lata temu, w kolonii karnej w Szkłowie, zmarł więzień polityczny Witold Aszurak, został zamęczony przez więziennych strażników. W różnych krajach i miastach odbyły się imprezy z okazji Dnia Solidarności z Więźniami Politycznymi Białorusi.
Wydarzenia przypominające o tysiącach niewinnych ludzi, uwięzionych przez reżim Aleksandra Łukaszenki odbyły się na wszystkich kontynentach.
W Warszawie obchody rozpoczęły się już w sobotę. Tego dnia w Domu Białoruskim przy Krynicznej 6, odbył się Wieczór pamięci Witolda Aszurka. Wspominano śp. Witolda takiego, jakim był. Mówili o nim jego przyjaciele i krewni, o zasadach, jakimi kierował się w życiu.
A w niedzielę, w godzinach 12:45 – 14:00, na Placu Konstytucji 6 odbył się Wiec z okazji Dnia Białoruskich Więźniów Politycznych. Jego uczestnicy przemaszerowali później z Placu Konstytucji na Krakowskie Przedmieście. Między 14:30 – 16:00 pod pomnikiem Kopernika w Warszawie Białorusini stanęli w łańcuchu solidarności z rodakami, którzy siedzą za kratkami z powodów politycznych.
Białoruski reżim wtrącił za kratki tysiące przeciwników politycznych. Wśród uwięzionych jest działacz Związku Polaków na Białorusi, dziennikarz Andrzej Poczobut i laureat pokojowego Nobla Aleś Bialacki.
Według danych zgromadzonych przez Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” na Białorusi jest obecnie co najmniej 1525 więźniów politycznych. Obrońcy praw człowieka zastrzegają jednak, że ta liczba może być zaniżona nawet kilkakrotnie, gdyż dostęp do informacji w sprawie skazanych i osadzonych w białoruskich więzieniach, aresztach i koloniach karnych jest bardzo utrudniony.
Organizacje praw człowieka nie mają możliwości prowadzenia działalności, monitoringu represji na Białorusi. Ocenia się, że aktualnie więźniów politycznych może być na Białorusi ok. 5 tysięcy. Z wieloma z nich od miesięcy nie ma kontaktu, nie wiadomo co się z nimi dzieje – blokowany jest przepływ korespondencji. O problemach w komunikowaniu się z bliskimi informuje wiele rodzin więźniów politycznych. Niektórzy nie mają informacji od swoich bliskich od kilkadziesięciu dni. Od ok. 30 dni nie ma informacji od laureata pokojowego Nobla Alesia Bialackiego. Nieznany jest los kandydata opozycji na prezydenta z 2010 roku Mykoły Statkiewicza, jego żona nie otrzymyje jego listów od ok. 100 dni.
Znajdujący się za kratami krytycy panującego na Białorusi reżimu są skazywani na długie wyroki, nawet ponad 20 letnie.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!