Wojna między Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy wpłynęła na pomoc Ukrainie w postaci zwiększeni dostaw uzbrojenia dla Izraela kosztem pomocy wojskowej dla Ukrainy ze strony krajów zachodnich. Ponadto szkodzi to postrzeganiu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Opinię tę wyraził ambasador Ukrainy w Turcji Wasyl Bodnar w wywiadzie dla tureckich mediów.
„Międzynarodowe media zwróciły uwagę na ten kierunek [wojna Izraela z Hamasem – red.], więc są tacy, którzy wierzą, że wojna na Ukrainie się skończyła” – powiedział dyplomata.
Ambasador zauważył, że broń, która miała być przekazana Ukrainie, jest wysyłana do Izraela. A czynnikiem wpływającym na pomoc dla Ukrainy jest wewnętrzna dynamika polityczna w krajach zachodnich.
Jako przykład owej dynamiki podał zbliżające się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, stanowisko rządów Węgier i Słowacji, a także blokowanie przez rolników ukraińskich ciężarówek na granicy w Polsce.
Ponadto, zdaniem ambasadora, Rosja uważa, że jest w stanie wojny z Zachodem i NATO, a nie z Ukrainą. Podkreślając, że Kijów jest świadomy istnienia w krajach zachodnich różnych pomysłów na pomoc dla Ukrainy, dyplomata zauważył, że z tego powodu Ukraina zaczęła zwiększać swoje zdolności produkcyjne w zakresie uzbrojenia.
Przypomnijmy, bojownicy Hamasu najechali Izrael 7 października, dokonują rzezi ludności cywilnej i wojskowych przy granicy ze Strefą Gazy, biorąc zakładników i zajmując terytorium. Doniesiono, że w ataku zginęło ponad tysiąc osób, a setki osób wzięto jako zakładników. Izraelskie siły bezpieczeństwa oczyściły swoje terytorium z bojowników, a następnie władze izraelskie zdecydowały się przeprowadzić operację lądową w Strefie Gazy.
USA pomagają Izraelowi w walce z Hamasem. Agencja Bloomberg poinformowała, że Stany Zjednoczone potajemnie wysyłają stronie izraelskiej więcej rakiet i amunicji.
Opr. TB, www.aa.com.tr
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!