Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uważa, że decyzja o certyfikacji gazociągu Nord Stream 2 nie powinna być podejmowana pochopnie. Powiedział o tym podczas internetowej konferencji prasowej.
Odniósł się w ten sposób do komunikatu Ministerstwa Gospodarki i Energii RFN, że certyfikacja ta nie zagraża bezpieczeństwu dostaw gazu do Niemiec i innych krajów Unii Europejskiej.
„Jeśli chodzi o decyzję niemieckiego regulatora, jesteśmy zaniepokojeni. I jest już stanowisko Naftohazu w tej sprawie, czyli samej kompanii, która jest zaangażowana w ten proces. I przedstawimy nasze stanowisko niemieckim partnerom i poprosimy o współpracę z nimi, aby decyzja w sprawie Nord Stream 2 nie była podejmowana pochopnie, szybko, bez wnikliwej analizy i badań” – powiedział.
„Chcę jednak podkreślić, że bez względu na to, jak szybkie będą działania niemieckiego regulatora, ale mimo wszystko, kluczowe jest zaangażowanie Komisji Europejskiej w ten proces, a ostatecznym celem jest zastosowanie Trzeciego Pakietu Energetycznego do funkcjonowania Nord Stream 2” – dodał.
Kułeba skomentował także wypowiedź starszego doradcy ds. bezpieczeństwa energetycznego Amosa Hochsteina, że Rosja zbliża się do sytuacji użycia gazu jako broni.
„W każdym razie trzeba zaufać swoim partnerom, bo zaufanie to podstawa wszelkiej współpracy i każdej pracy. Ja mniej sceptycznie niż wy, oceniam wypowiedzi pana Hochteina. On wyraził się po prostu bardziej dyplomatycznie, ale określił sprawę swoimi słowami, że chodzi o wykorzystanie przez Rosję gazu jako broń, a teraz jest to więcej lub mniej oczywiste dla wszystkich” – wyjaśnił.
Z kolei prezes zarządu „Naftohazu Ukrainy” Jurij Witrenko poinformował, że niemieckie Ministerstwo Gospodarki i Energii przekazało niemieckiemu regulatorowi oficjalny wniosek, że certyfikacja operatora Nord Stream 2 nie zagraża bezpieczeństwu dostaw gazu do Niemiec i innych krajów europejskich. „Jednocześnie ministerstwo odnotowuje listę krajów, z którymi przeprowadzono odpowiednie konsultacje. Nie ma wśród nich Ukrainy. To bardzo smutne” – powiedział Witrenko.
Dodał, że Ukraina jest jednym z głównych krajów tranzytowych gazu do Unii Europejskiej.
„Możemy powiedzieć, jak certyfikacja operatora Nord Stream 2 w obecnych warunkach, czyli bez rzeczywistego oddzielenia własności od Gazpromu, bez realnego dostępu stron trzecich do eksportu gazociągów z Rosji do UE, stanowi krytyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw gazu do Niemiec i innych krajów UE” – podkreślił Witrenko.
Przypomnijmy: Amos Hochstein, doradca sekretarza stanu USA, uważa, że Rosja zbliża się do sytuacji użycia gazu jako broni. Zaznaczył, że Federacja Rosyjska powinna dostarczać gaz ukraińskim systemem przesyłowym, jeśli jest gotowa dostarczać go gazociągiem Nord Stream 2.
22 lipca br. Ambasada USA na Ukrainie wydała wspólne oświadczenie USA i Niemiec w celu wsparcia Ukrainy, europejskiego bezpieczeństwa energetycznego i wspólnych celów klimatycznych.
Zgodnie z umowami Stany Zjednoczone i Niemcy obiecują nie dopuścić Rosji do użycia energii jako broni przeciwko Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział, że Ukraina oczekuje, że Niemcy podejmą działania w odpowiedzi na szantaż gazowy Federacji Rosyjskiej.
Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę i eksploatację dwóch gazociągów o łącznej przepustowości 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie z wybrzeża Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec. Gazociąg omija Ukrainę.
21 lipca 2021 r. Stany Zjednoczone i Niemcy osiągnęły porozumienie w sprawie Nord Stream 2, które przewiduje, że USA rezygnują z sankcji wobec uczestników projektu Nord Stream 2, ale możliwość sankcji unijnych dla Rosji pozostaje, jeśli wykorzysta ona gazociąg jako instrument nacisku energetycznego. Umowa wyraża również intencję zachowania tranzytu gazu przez Ukrainę. Niemcy obiecują wykorzystać wszystkie siły, aby przekonać Rosję do odnowienia umowy o tranzycie gazu przez Ukrainę, która ma wygasnąć pod koniec 2024 roku.
10 września Rosja ogłosiła zakończenie budowy gazociągu Nord Stream-2.
4 października operator rurociągu Nord Stream 2 poinformował o rozpoczęciu napełniania gazem pierwszej nitki gazociągu. Od 18 października procedura została zakończona.
Doradca ds. bezpieczeństwa energetycznego Departamentu Stanu USA, Amos Hochstein, powiedział, że certyfikacja gazociągu Nord Stream 2 może potrwać do wiosny 2022 roku.
Opr. TB, UNIAN
fot. Nord Stream 2 / Nikolai Ryutin
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!