Ukraińska prokuratura generalna przedłożyła Werchownej Radzie wniosek o aresztowanie posła Mychajło Dobkina, oskarżanego o defraudację 200 milionów hrywien w czasie gdy pełnił urząd mera Charkowa.
Ok, powie ktoś, że skoro pan Dobkin należy do tzw. „Opobloku”, czyli zjednoczonej opozycji uznającej za prezydenta Janukowycza, to mamy do czynienia z zemstą polityczną.
Głupiego gadanie! Równie dobrze można powiedzieć, że PiS nie powinien prześwietlać machloi reprywatyzacyjnych, do jakich dochodziło w mieście stołecznym Warszawie.
Pamiętajmy bowiem, że jeszcze gorszym od ścigania przestępców, nawet jeśli mieli by być politykami przeciwnej strony, jest ich nieściganie. Zaniechanie dochodzenia podpada pod łamanie prawa.
Wracając do Dobkina – koleżka nieźle wzbogacił się na majątku miasta Charkowa. Jeśli oskarżenia się potwierdzą, to będziemy mieli do czynienia z naprawdę grubym skandalem.
Jak czytamy w piśmie skierowanym przez prokuratora generalnego Ukrainy Jurija Łucenki do deputowanych Rady Najwyższej:
„W poczynaniach [Dobkina] widać oznaki umyślnego stworzenia grupy osób dla sprzeniewierzenia majątku służbowego oraz popełnienia matactwa celem zawłaszczenia działki o powierzchni 78 hektarów na szkodę ponad 220 milionów hrywien (ponad 30 milionów złotych).
Afera reprywatyzacyjna po ukraińsku? Owszem, ale tam jakoś można wziąć gangsterów za łeb. U nas przestępcy chodzą po wolności, śmiejąc się w twarz wymiarowi sprawiedliwości.
Kresy24.pl
8 komentarzy
tagore
30 czerwca 2017 o 00:01Autor jest pełen entuzjazmu,tylko Ukraińcy trochę inaczej to widzą.
Paweł Bohdanowicz
30 czerwca 2017 o 06:22Niech Jaśnie Oświecony Tagore napisze, jak Ukraińcy to widzą.
Emeryt
15 września 2017 o 19:12Widzą wszechobecną korupcję i bezkarne władze.
Niech Paweł Bohdanowicz przejdzie się samotnie po peryferiach Lwowa to wszystko raz na zawsze zrozumie.
JaF
30 czerwca 2017 o 08:10Autor to jakiś zupełnie oderwany od rzeczywistości ukrofil. Banderlandia stała i stoi na korupcji i bezprawiu. Obowiązuje tam prawo silniejszego i zasada, że trzeba się nakraść jak jest okazja.
Społeczeństwo tego niby-kraju też jest mentalnie wypaczone.
z liścia
30 czerwca 2017 o 08:23Jak się wezmą za gangsterów z otoczenia Poroszenki to wtedy będzie można odtrąbić sukces.Tam panują inne obyczaje i wszystkie chwyty są dozwolone, nawet te zapaśniczo-bokserskie w obrazkach z ich parlamentu.
ktos
30 czerwca 2017 o 08:45No wlasnie kiedy u nas przestepcy odpowiedza za swoje winy? Np na poczatek mozna wyjasniac sprawe SKOKów ktore jakos dziwnie plajtuja…
SyøTroll
30 czerwca 2017 o 14:26Po drugiej stronie frontu wojny domowej również ostatnio zdjęto ze stanowiska jakiegoś wysokiego urzędnika „republikańskiego” za korupcję.
ps. Przy okazji w myśl konstytucji Ukrainy do 8 czerwca 2014, prezydentem Ukrainy, w brew temu co większość Polaków sadzi, był Janukowycz, a nie przewodniczący ukraińskiego parlamentu. A to, że niektórzy uznają ukraińska konstytucję za nic nieznaczącą makulaturę to już inna sprawa.
Japa
30 czerwca 2017 o 16:18Hurra! Sukces odtrąbiony. Tyle, że to wygląda na likwidację przeciwnika Porocha. Ciekawe czy swoich złodziei też będzie ścigał. To coś jak z warszawską reprywatyzacją. Początek afery zaczyna się od prezydentury HGW. Gdy prezydentem Warszawki był śp.Zimny Leszek wszystko było transparentne. Gdy wille po Lisie -Kuli nadawano, pewnej, zasłużonej dla komunizmu rodzinie, to też OK. Ciekawe czy niJaki sięgnie w głąb tematu,bo ja mam, po babce 2-wie działki na Bródnie . Tyle, że jestem pragmatykiem i poczekam jak Żydki zaczną swoje odbierać, to się podczepie.