
Dyrektor rosyjskiego wywiadu zagranicznego Siergiej Naryszkin. Zdjęcie: serwis prasowy Kremla
Moskwa oskarża Kijów o przerzut dywersantów do Polski! Według szefa Służby Wywiadu Zagranicznego, w rzekomej prowokacji ma wziąć białoruski ochotniczy Pułk Kalinowskiego i Legion „Wolność Rosji” walczące po stronie Ukrainy w wojnie z Rosją.
Rosyjski wywiad grzmi: Ukraina ma szykować bezprecedensową prowokację na terytorium Polski! Według Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji (SWR), rzekoma grupa dywersyjna złożona z bojowników Pułku im. Kalinowskiego oraz Legionu „Wolność Rosji” ma zostać przerzucona za naszą granicę. Cel? Upozorowanie rosyjskiego ataku i wciągnięcie NATO w konflikt z Moskwą!
To nie koniec rewelacji sączonej przez agencję, kierowana przez Siergieja Naryszkina! Rosjanie twierdzą, że w całą operację rzekomo zamieszane są… polskie służby specjalne, współpracujące z ukraińskim wywiadem.
Mało tego. O zmasowany atak dronowy, którego skutkiem jest zniszczony dom w województwie lubelskim oraz szczątki bezzałogowców znajdowane w różnych częściach Polski, Moskwa oskarża Ukrainę;
„Kijowski reżim nie przestaje prowokować. Teraz szykuje inscenizację ataku na polską infrastrukturę, z udziałem swoich bojowników przebranych za Rosjan i Białorusinów” – ostrzega szef SWR.
Po prowokacjach, które zorganizował z użyciem bezzałogowych statków powietrznych w przestrzeni powietrznej Polski i Rumunii, reżim w Kijowie nie rezygnuje z prób wciągnięcia europejskich państw NATO w zbrojną konfrontację z Moskwą. Trwają przygotowania do kolejnej prowokacji. Tym razem intryga ma się koncentrować wokół grupy dywersyjno-rozpoznawczej, która ma zostać wysłana na terytorium Polski i składać się z żołnierzy sił specjalnych Rosji i Białorusi. Wybrano kandydatów do udziału w inscenizacji. Są to bojownicy walczący po stronie Sił Zbrojnych Ukrainy, z Legionu „Wolność Rosji” i białoruskiego Pułku im. K. Kalinowskiego – czytamy w komunikacie SWR.
Według Rosjan po rzekomej „neutralizacji” grupy dywersantów, jej członkowie mają wystąpić publicznie, „przyznać się” i oskarżyć Moskwę o próbę destabilizacji Polski.
Kijów odpowiada błyskawicznie i nazywa oskarżenia… próbą przykrycia własnych planów Kremla!
Centrum ds. Walki z Dezinformacją przy ukraińskiej Radzie Bezpieczeństwa twierdzi, że to Rosja szykuje prowokację, by przetestować reakcję NATO i zastraszyć Europę.
ba
3 komentarzy
validator
30 września 2025 o 15:43Jak to przebrani za Rosjan i Białorusinów? Bzdura. Takie mundury można przecież kupić w każdym sklepie z mundurami.
Federacja Polsko-Ukraińska
30 września 2025 o 15:45Prowokacją tysiąclecia jest zafałszowanie przez Moskwę historii, w końcu Ukraina jest starsza od rosji, a wywodzi swoją tradycję od Rusi Kijowskiej.
qumaty
30 września 2025 o 18:00Ruskie mogą szykować coś u nas, nie wiem, wysadzenie czegoś, wykolejenie pociągu, no jakaś fizyczna dywersja, coś grubego. I wtedy powiedzą jeszcze to nie my, to Ukraińcy czy Kalinowcy czy kosmici (niepotrzebne skreślić) przecież was jeszcze ostrzegaliśmy. Ta dzicz do wszystkiego zdolna.