Analiza zdjęć satelitarnych i materiałów z portali społecznościowych pozwoliła zespołowi dochodzeniowemu Bellingcat dokładnie określić miejsca na terytorium Rosji, z których ostrzeliwano ukraińskie oddziały w lecie 2014.
Nie ma wątpliwości, że to z terytorium Rosji przeprowadzono ostrzały artyleryjskie ukraińskiego wojska – twierdzą autorzy raportu.
Plik PDF do ściągnięcia po angielsku
Wcześniej we współpracy z międzynarodowymi forami śledczymi Correctiv i Bellingcat dziennikarzom niemieckiego „Spiegla” i holenderskiego „Algemeen Dagblad” udało się ustalić, że to Rosja ponosi odpowiedzialność za zestrzelenie w lipcu zeszłego roku malezyjskiego samolotu pasażerskiego z 298 osobami na pokładzie i zrekonstruować na podstawie informacji dostępnych w internecie oraz rozmów z naocznymi świadkami trasę przemarszu rosyjskiej 53. brygady przeciwlotniczej (dysponująca rakietami przeciwlotniczymi brygada opuściła 23 czerwca miejsce zakwaterowania w Kursku. W dniu zestrzelenia samolotu, 17 lipca ub.r., jedna z mobilnych platform rakietowych tej jednostki znajdowała się dokładnie w miejscu, skąd wystrzelono rakietę).
Kresy24.pl
3 komentarzy
alter ego
17 lutego 2015 o 23:06No cóż dopóty w USA jest taki nieudolny prezydent!
Nic się nie zmieni. Niektórzy uważają, że jest to najbardziej niezaradny przywódca tego kraju w historii!
normals
18 lutego 2015 o 01:29Fakt.Przeklinam dzien w ktorym Obama wygral wybory z McCainem.Gdyby McCain byl przeydentem ,juz dawno wzialby Fiutina za gebe.Wyglada ,ze tylko on jeden ma jaja .
Wałoszka
18 lutego 2015 o 13:39Któżby wątpił… Ciekawie tylko, dlaczego milczy reszta świata, a szczególnie Europy? Czy zahipnotyzowani jak myszy maszerujemy prosto do paszczy węża? Z jakim śpiewem na ustach?…