Moskiewski sąd odrzucił wniosek prokuratury o pozbawienie praw rodzicielskich Piotra i Jeleny Chomskich. Prokuratura chciała, by zostali pozbawieni praw rodzicielskich, bo zdaniem śledczych użyli swoich trzech córek, by uniknąć zatrzymania podczas demonstracji opozycji w sierpniu.
Chomscy i ich córki (3 miesiące, 3 lata i 10 lat) zostali pokazani w państwowej telewizji podczas manifestacji 3 sierpnia. Reżimowe media komentowały, że Piotr Chomski jest „profesjonalnym prowokatorem” i „ochroniarzem” lidera opozycji Aleksieja Nawalnego.
Niedawno opisywaliśmy też podobną sprawę Dmitrija i Olgi Prokazowów, wobec którym moskiewska prokuratura też domagała się pozbawienia praw rodzicielskich za przyjście z synkiem na opozycyjną demonstrację.
Moskwa: Władze chcą odebrać im małego synka, bo przyszli z nim na demonstracje opozycji
Śledczy twierdzą, że Prokazow przyszedł z niemowlakiem na demosntrację 27 lipca i tam przekazał go opozycyjnemu aktywiście Siergiejowi Fominowi, by mógł przejść przez kordon policyjny niezatrzymywany.
Prokazowowie podkreślają, że Fomin jest kuzynem Olgi Prokazowej i po prostu pomagał zajmować się synem podczas demonstracji.
Fomin został zatrzymany za udział w „masowych niepokojach” i wciąż przebywa w areszcie.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!