Dzisiaj Ukraińcy dali dwa kolejne dowody, iż są prawdziwie wolni. I zostało to przez Rosjan odebrane jako dwa „krótkie uderzenia, którymi zastukano do wrót nieszczęścia”.
To ostatnie może trochę na wyrost. Nie imputujmy ludziom, że masowo czytują francuskich klasyków… jeszcze się obrażą.
Przypomnijmy: najpierw prezydent Petro Poroszenko wydał dekret nakładający embargo – niemodne słowo! – na rosyjskie media, w tym media społecznościowe, jak np. vkontakte czy odnoklassniki (odpowiednik Naszej Klasy).
Jest to de facto poszerzenie istniejącej już listy sankcji. W tej chwili, znajduje się na niej 1228 osób fizycznych i 468 osób prawnych, o czym szerzej pisaliśmy kilka godzin temu.
W Rosji zawrzało! Russia Today, czyli najważniejsza tuba kremlowskiej propagandy na zewnątrz, pisała o tym, że Ukraina wprowadza normy – uwaga! – północnokoreańskie.
Ciekawe, że mówią to ludzie będący piewcami reżimu, który od objęcia prezydentury przez Putina, zgładził przynajmniej kilkadziesiąt osób za dziennikarską dociekliwość – że nie wspomnimy o innych ofiarach.
No ale, każdy musi mieć swojego czarnego luda, bo przecież trudno pokazywać palcem na siebie. A że w Korei Północnej już z matriksu nie wychodzą, wiec jest się od czego dystansować.
Drugim mocnym akcentem Kijowa było uchwalenie głosami 238 deputowanych Rady Najwyższej projektu zakazującego eksponowania tzw. wstążki gieorgijewskiej jako symbolu komunistycznego.
Naprzemienne pomarańczowe – i czarne barwy składające się na gieorgijewksą wstążkę (a niekiedy olbrzymią wstęgę!) są nieodzownym elementem Dnia Zwycięstwa rozumianego na czysto sowiecki sposób.
Za pierwsze zatrzymanie z zakazanym symbolem przewidziano karę finansową: od 50-krotnej do 150-krotnej wartości skonfiskowanej wstążki, bądź jej ekwiwalentu. Za drugie – 15 dni aresztu.
I oczywiście znowu draka. Portal Argumenty i Fakty na przykład zasugerowały, że ukraińskie władze sprokurowały rozróbę w Dniepropietrowsku 9 maja, żeby dostać do ręki argument przeciw „Bogu ducha winnym” lentoczkom.
Jasne! Bo nie mogły tego zrobić po prostu w ramach oczyszczania kraju z komunistycznych złogów, również w przestrzeni symbolicznej.
A może Warszawa pójdzie drogą naszych ukraińskich przyjaciół i wreszcie zmieni aleję Armii Ludowej na „Żołnierzy Wyklętych”. To chyba jednak dopiero w następnym rozdaniu. Dekomunizacja wcale u nas nieskończona.
Kresy24.pl
33 komentarzy
jubus
17 maja 2017 o 09:25A może Polska, wzorem Ukrainy, chcąc stać się krajem prawdziwie suwerennym, wystąpi z tego debilnego NATO i jeszcze bardziej debilnej UE?
Co by nie mówić, to Ukraina jest dzisiaj, obok Szwajcarii, Mołdowy i Serbii, Bośni i Hercegowiny, jedynym suwerennym krajem w Europie. Poza NATO, poza UE, poza wszelkimi „inicjatywami integracyjnymi”.
on
17 maja 2017 o 12:48D e b i l Ruski pies.
jw23
17 maja 2017 o 13:07Aby mówić o pełnej suwerenności pomiędzy Niemcami a Rosją, to jako kraj trzeba mieć ok. 100 mln mieszkańców, silną gospodarkę i podobną do sąsiadów armię (włącznie z bronią atomową).
Ani Polska ani tym bardziej Ukraina tego nie posiada.
W takiej sytuacji mówienie o wystąpieniu z NATO i UE to nic innego jak głupota
PolakAntyTroll
17 maja 2017 o 23:52Nie koniecznie głupotą, jeśli się jest ruskim trollem. Sianie takich „mądrości” jak szerzy na przykład „jubus” jest im opłacane.
SyøTroll
17 maja 2017 o 15:04Rezygnacja (lub zawieszenie) z członkostwa w NATO, była by właściwą decyzją, przynajmniej trudniej by było USA nami sterować, wyjście z UE będzie nas więcej kosztowało, ale tez by można było spróbować.
ltp
17 maja 2017 o 19:09Następny mondry się odezwał
PolakAntyTroll
17 maja 2017 o 23:53Twoje niedoczekanie, trollu !
SyøTroll
18 maja 2017 o 09:53eltep, „Polak”AntyTroll
A wy, którzy wolicie polski interes narodowo-państwowy podporządkowywać obronie interesów USA, kim jesteście.
ltp
17 maja 2017 o 19:08Powinieneś to jeszcze podpisać.
DEBILNY Jubus
olek
17 maja 2017 o 10:12Ten artykuł świadczy tylko o tym ,że ten twor bolszewicki jakim jest obecna Ukraina się kończy . Takie decyzje świadczą o tym ,że neobanderowcy,którzy obecnie dorwali się do władzy na Ukrainie nie mają żadnego pomysłu na rządzenie krajem i miotają się jak „żyd po pustym sklepie”
PolakAntyTroll
17 maja 2017 o 23:57Bez wolnej Ukrainy, nie ma bezpiecznej Polski.
Tak ciężko ci to zrozumieć ???
jeśli tak, to nie wypisuj bzdur i nie wypowiadaj się w kwestiach o których nie masz zielonego pojęcia.
Tak głupie wypowiedzi jak twoja, są nie mniej groźne dla Polski niż banderyzm.
Ula
18 maja 2017 o 12:09Czy PolakAntyTroll uwaza, ze Ukraina w obecnej postaci obecnymi wladzami jest wolna?
To gratuluje.
A Ukraincom wspolczuje tej „wolnosci”
Moim marzeniem byloby, zeby wreszcie banderland przestano nazywac Ukraina.
A co do tekstu, pod ktorym piszemy, tez gratulacje dla autora: zamykanie, zakazy objawem wolnosci???
To Korea Polnocna jest w takim razie „najwolniejszym (od slowa „wolnosc” nie „wolny”) krajem na swiecie, drugiego takiego „wolnego” nie ma. Teraz dostaje konkurencje w postaci „U-krainy”
Adr
17 maja 2017 o 10:23Dekomunizacja nie zakończona
ale rozpoczęta.
Przydałaby się DeBanderyzacja,
zakaz barw czarno-czerwonych .
AL moja propozycja przemianować na ulice
gen Tadeusza Rozwadowskiego jedna z najbardziej zapomnianych postaci w naszej historii
Walczył i z Bolszewikami i Ukrami
bronił i Lwowa i ,,Warszawy”(Warszawa oczywiście nie była celem Tuchaczeswkieg a bitwa toczyła się na froncie setek kilometrów)
za każdym razem zwycięsko
Jestem zwolennikiem tezy o autorstwie zwycięstwa z sierpnia 1920 Marszałka Piłsudskiego
(nie mówiąc o całej wojnie Marszałek jest tak winien porażek jak katastrofa Kijowskiej jak i zwycięstw bitwa pod Brodami-Beresteczkiem, tzw Cud nad Wisłą ,bitwa nad Niemen=suma sumarum zwycięstwo).
I Marszałek ma słusznie swoje miejsce w historii bardzo pokaźne, inna ważna postać Sikorski który dowodził nad Wkra gdzie był główny ciężar walk obronnych a nie pod jakimś tam Radzyminem i Ossowem jest ciągle pomijany ale znany jest z lat późniejszych.
Rozwadowski jest zapomniany,
a nawet zwolennicy MArszałak musza przyznać że był w Sierpniu 1920 druga osoba w armii-jak pokazują bitwy pod Gorlicami i Tannenbergiem szef sztabu nie zawsze jest anonimowy(co o zgrozo powtarzają uzani historycy)
Niemcy wzór-konspekt w tych sprawach
potrafili jakoś podzielić zasługami duety dowodzący-szef sztabu w zwycięstwach pod Grolicami i Tannenbergiem
odpowiednio Hindenburg-Ludehndorff i Mackensen- Seckt.
Adr
17 maja 2017 o 10:25potrafili jakoś podzielić zasługami duety dowodzący-szef sztabu w zwycięstwach pod Grolicami i Tannenbergiem
odpowiednio Hindenburg-Ludehndorff i Mackensen- Seckt.
na odwrót oczywiście
prawy
18 maja 2017 o 09:33To jakiś defekt mózgu a nie potrzeba.
przeciez ich ustawa zaklada równiez nie tylko dekomunizacjęe ale i denazifikacje.
Chyba że Adr nie uważa cz-cz szmat za nazistowskie.
Wtedy więc jest to JEGO problem a nie UA.
Adr
18 maja 2017 o 12:18Mój problem miło mi że masz o mnie tak wielkie zdanie.
Problem w tym że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, pisałem o PL gdzie banderyzmu nie rozicagnięto na nazim.
Jeśli dla ciebie to nie problem to zkad tyle pretensji o kult UPA
Japa
17 maja 2017 o 10:26Jeżeli Ukraina opamięta się, to będziemy mogli z nimi rozmawiać za 20-30 lat. Pokolenie neobanderowskie musi się zestarzeć. Pojąć, że „faszyzm nie przejdzie”. Młodzi , w tym czasie, będą asymilować się z wartościami wolnego swiata.
Jeżeli się mylę , to wspomnijcie słowa klasyka Kisiela. Co powiedział o Polsce? „Nam potrzeba 35-40 lat zeby było normalnie”. Chwała Bogu wykorzystaliśmy ten czas. Moze nie najlepiej, ale zawsze. Zostało ok. 5 lat gdy ostatni Mohikanie postkomunizmu zamkną oczy i wszystko potoczy się normalnie. Obyło się w Polsce bez „targania po szczękach” i zło dobrem zwyciężamy.
Co do Ukrainy, to oni są , jeszcze, w „minusowym” stadium transformacji. Tak, że szkoda sobie nimi czterech liter zawracać, a jedynie stawiać ich na miejscu i trzymać na odległość bezpieczną.
PolakAntyTroll
18 maja 2017 o 00:00To prawda, ale nie możemy też oddać ich w łapska putlerowcom.
Z dwojga złego lepsza granica z Ukrainą niż z Kacapią, czyli Mordorem.
observer48
18 maja 2017 o 11:10@PolakAntyTroll
Dla Polski lepsza jest jako sąsiad wolna i niepodległa Ukraina, choćby banderowska, niż zniewolona przez zmongolizowaną i zdziczałą kacapię.
Ula
18 maja 2017 o 12:19Do obserwer48,
Ciekawe czy pisalby Pan to samo, gdyby Pan w Polsce, a szczegolnie przy granicy z Ukraina mieszkal. Zza oceanu sprawy wygladaja troche inaczej. Latwo szafuje sie bezpieczenstwem innych, jesli samemu jest sie bezpiecznym. Zyczylby Pan Polsce moze tez nazistowskich Niemiec jako sasiadow?
A tak na marginesie Wolna i niepodlegla Ukraina nie moglaby byc banderowska, bo wolne kraje nie czcza bandytow. Banderowska Ukraina powinna byc objeta sankcjami, wtedy szybko przestalaby byc banderowska, bo sami by sie wytlukli. Bo nie wiem czy Pan wie, ale to taka sama mongolska dzicz jak w Rosji. Tylko jeszcze do tego wyjatkowo nienawidzaca Polakow. ( pisze o neobanderowcach)
Dzierżyński
24 maja 2017 o 10:21Do Ula,
Pojedź na Ukrainę a zobaczysz, że wcale tam Polaków nie nienawidzą (spokojnie możesz spacerować z polskimi symbolami), tylko takich post sowietów jak ty. Dla nich Bandera jest bardziej symbolem niż ideologiem – rzeczywiście dość niefortunnym symbolem. Za to w Rosji Lenin i Stalin wiecznie żywi i to ci nie przeszkadza???
panda
17 maja 2017 o 23:22A to bardzo dobry pomysł z nazwą ulicy – z „alei armii ludowej” na: Aleję Żołnierzy Wyklętych. Popieram.
SyøTroll
18 maja 2017 o 09:58Armię Ludowa można zostawić, takie coś istniało, i z okupacją niemiecką walczyło. Chcesz aleję wyklętych, to se ją zasadź. Bardziej adekwatna by była Aleja Wojny Domowej 1944-56.
Adr
18 maja 2017 o 12:19Aleja NSZ która słusznie mordowała komuchów z AL
cherrish
18 maja 2017 o 10:53A może Warszawa powinna raczej pójść w stronę penalizacji używania czerwono-czarnych szmat?
Ula
18 maja 2017 o 12:20I z tym calkowicie sie zgadzam.
Obserwator
18 maja 2017 o 16:36Niestety to dopiero po nowych wyborach. Ten rząd nie odważy się zrobić czegoś co nie spodoba się USA, a oni wolą niestabilną Ukrainę, bo niw widać jak w mętnej wodzie ryby łowią.
krzysztof
18 maja 2017 o 13:32Co za uroczy i pouczający artykulik.Ale od początku.
Ruscy żyją w swoim świecie,to fakt,ale to oni na swoich
kanałach mówią o i pokazują zbrodnie upa i to upadlińców
szlak trafia.Czy to są nasi bracia????????
A to:https://www.youtube.com/watch?v=jj1MTTArzPI
Ukraińcy to nie Słowianie,to hybryda, polecam:genom R-1
https://www.youtube.com/watch?v=ZOdRlNKCYMM
Możemy mieć z nimi -interesy-, ale wygląda na to że
będziemy mieć kłopoty.
Obserwator
18 maja 2017 o 16:34Zgoda !
Wiera
18 maja 2017 o 15:39Dniepro!!!! a nie Dniepropietrowsk. .
Obserwator
18 maja 2017 o 16:33Rosjanie nie przejmują się szczekaczkami i robią swoje, zaś Ukraińcy rzeczywiście są wolni, powiem nawet bardzo wolni bo 25 lat od powstania państwa niewiele zrobili.
Dzierżyński
24 maja 2017 o 10:31To znaczy co robią Rosjanie? Napadają sąsiednie kraje, sieją propagandę nienawiści, dalej kradną jak kradli (również swoich obywateli), kłamią jak kłamali i uważają że są wielcy a są tylko butni (i w masie biedni).
Jan
20 maja 2017 o 13:56jak poznać ruskiego speca at prapagandirowki ? Oczień prasto eto takoj kto piszet sztoby Polsza wyszła iz NATO i UE. Oczeń Spesiba, sdiełajtie sabie drużby s Sewiernoj Koreji.