W miniony piątek do szpitala rejonowego w Mohylewie (miasto na Białorusi blisko granicy z Rosją) trafiło dwóch mężczyzn w wieku 35 i 37 lat z objawami ciężkiego zatrucia. Ich stan pogarszał się z minuty na minutę, i był na tyle poważny, że nie zdołali wytłumaczyć przyczyn nagłego pogorszenia samopoczucia.
Sprawa wyjaśniła się dopiero wówczas, gdy do lekarza zwróciła się 69-letnia mieszkanka Mohylewa. Kobieta powiedziała, że została zaproszona przez dwóch znajomych młodych mężczyzn do wspólnego wypicia butelki alkoholu, zaproszenie przyjęła, ale po wypiciu nagle źle się poczuła, relacjonuje portal sb.by.
Nikogo z tej trójki nie udało się uratować. Wszyscy w miniony weekend zmarli w szpitalu.
Oficjalny przedstawiciel kierownictwa komitetu dochodzeniowego w obwodzie mohylewskim Sergiej Bolsun wyjaśnił:
— Przed nami jeszcze ekspertyza medyków sądowych, która pozwoli dokładnie ustalić przyczyny zatrucia tych osób. Konieczne jest również ustalenie, skąd został przywieziony alkohol, który spożyli.
Mohylewski Komitet Śledczy wszczął sprawę karną na podstawie artykułu „spowodowanie śmierci przez zaniedbanie 2 lub więcej osób”.
Kresy24.pl/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!