Wileńska Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie możliwego publicznie wyrażonego poparcia przestępstw wobec Litwy i jej mieszkańców oraz negowania i pomniejszania tych przestępstw w programie „Człowiek i prawo” w telewizji „Pierwyj Bałtijskij Kanał”.
Na początku października telewizja ta wyemitowała propagandowy program poświęcony wydarzeniom 13 stycznia 1991 roku na Litwie.
Chodzi o program z 4 października, tendencyjnie ukazujący tragiczne wydarzenia 13 stycznia 1991 roku, w którym otwarcie wyśmiewana była litewska walkę o niepodległość. Był to wywiad z ówczesnym dowódcą sowieckiej grupy wojsk specjalnych „Alfa” Michaiłem Gołowatowem, którego żołnierze atakowali wileńską wieżę telewizyjną. Podczas ataku zginęło 13 litewskich cywilów, w tym przejechana przez gąsienice czołgu dziewczyna, która zmarła w szpitalu. Rannych zostało wówczas 580 osób. Gołowatowa na Litwie czeka sąd, a sam on od lat zaprzecza iż atak miał w ogóle miejsce.
Zgodnie z oświadczeniem prokuratury, decyzja o rozpoczęciu śledztwa została podjęta na wniosek Arvydasa Anušauskasa, członka sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w celu możliwie wyczerpującego wyjaśnienia, czy program wyemitowany 4 października przez Pierwyj Bałtijskij Kanał nie zawierał treści sprzecznych z prawem.
9 października Litewska Komisja Radia i Telewizji wstrzymała emisję rosyjskiej rządowej telewizji dla krajów Bałtyckich. Za przerwaniem retransmisji „Pierwszego Kanału Bałtyckiego” opowiedzieli się wszyscy członkowie Litewskiej Komisji Radia i Telwizji .
„Pierwszy Kanał Bałtycki” ma swoją redakcję w Rydze, skąd nadaje na Łotwę, Litwę i do Estonii, jednak aż 70 proc. programów emitowanych przez tę stację jest produkowanych w Rosji. Litewska Komisja Radia i Telewizji poprosiła o odpowiednie działania stronę łotewską. Wilno chce, żeby Ryga pozbawiła łotewską redakcję licencji.
Decyzję litewskiej komisji poparły demokratyczne środowiska na całej przestrzeni postsowieckiej, w tym w samej Rosji. Pojawiły się głosy , żeby zakazać propagandowych audycji „Pierwszego” , w których niepodległość sąsiadów Rosji nierzadko jest kwestionowana, a nawet wyśmiewana.
Kresy24.pl/zw.lt, BNS, Biuletyn Informacyjny Studium Europy Wschodniej,
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!