Z woli matki zamordowanego wczoraj w Kijowie Pawła Szeremeta, w najbliższą sobotę zostanie on pochowany na Cmentarzu Północnym w Mińsku. W piątek odbędzie się pożegnanie z dziennikarzem w Kijowie.
Pogrzeb dziennikarza, represjonowanego przez reżim w Mińsku, krytycznego wobec Putina i Łukaszenki, będzie miał miejsce na Białorusi – taka jest wola jego matki. W piątek w Kijowie będzie pożegnanie Pawła Szeremieta. Wieczorem tego samego dnia, trumna z ciałem dziennikarza zostanie przetransportowana samolotem do Mińska.
Według wstępnych informacji, wieczorem dnia 22 lipca trumna z ciałem białoruskiego dziennikarza, zamordowanego wczoraj w Kijowie, prosto z lotniska zostanie przewieziona do prawosławnej cerkwi pod wezwanie Wszystkich Świętych w Mińsku. W sobotę rano zostanie odprawiona msza pogrzebowa, po której jego doczesne szczątki zostaną odprowadzone na Cmentarz Północny w Mińsku. Spocznie obok swojego ojca. Krewni Pawła zastrzegają, że godzina rozpoczęcia uroczystości żałobnych będzie zależała od tego, kiedy władze ukraińskie wydadzą ciało.
Paweł Szeremiet był jednym z czołowych dziennikarzy białoruskich, przyjaźnił się z zabitym przez łukaszenkowskie szwadrony śmierci Dmitrijem Zawadzkim. Po represjach ze strony władz zmuszony był wyjechać z kraju. Nowe życie rozpoczął w Rosji, gdzie robił błyskotliwą karierę dziennikarską. Zaraz po tym odebrano mu białoruskie obywatelstwo, dostał też zakaz wjazdu do swojej ojczyzny. Jak powiedział w jednym z wywiadów za miłością wyjechał do Kijowa.
Białoruskie media oficjalne niemal nie zauważyły jego odejścia.
Kresy24
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!