Strony Konwencji z Espoo uznały, że udzielone przez Białoruś informacje na temat doboru lokalizacji pod budowę elektrowni atomowej w Ostrowcu są niewystarczające aby uznać, że kraj spełnia międzynarodowe standardy bezpieczeństwa. Tak wynika z decyzji, podjętej 7 lutego podczas spotkanie stron Konwencji w Genewie. Dokument opublikowano na stronie internetowej Europejskiej Komisji Gospodarczej przy ONZ. W reakcji na tę decyzję, z Mińska padają mocne słowa.
Skargę przeciwko Białorusi złożyła Litwa w 2011 r. Jej stanowisko poparło 30 państw z 36 uczestniczących w posiedzeniu.
W dokumencie czytamy, że strony przyjęły wnioski Grupy Roboczej ds. realizacji Konwencji z Espoo i ustaliły, że w dokumentacji dot. oceny oddziaływania pierwszej białoruskiej elektrowni atomowej na środowisko, „wymienione są alternatywne miejsca lokalizacji elektrowni i kryteria wyboru terenu pod jej budowę, ale nie zawierają one wystarczających informacji, które uzasadniałyby wybór Ostrowca, jako miejsce ostatecznie wskazanego na prowadzenie tego rodzaju działalności, zgodnie z konwencją”.
Na decyzję stron Konwencji z Espoo błyskawicznie zareagowało białoruskie MSZ. Rzecznik resortu mówi o „głębokim rozczarowaniu”.
Elektrownia jądrowa w Ostrowcu jak broń niekonwencjonalna Kremla
„Komitet nawet nie pofatygował się wyjaśnić, na ile niewystarczająca była białoruska informacja — czytamy w komentarzu, opublikowanym na stronie internetowej MSZ. — Pewnie dlatego, że w samej konwencji nie są zawarte kryteria, podobnie jak w dokumentach określających zasady pracy komitetu przy jej stosowaniu. W związku z naruszeniem procedur pracy komitetu, Białoruś została pozbawiona możliwości oficjalnego wypowiedzenia się na nieuzasadnione pretensje.
MSZ przyjął do wiadomości, że „antybiałoruska decyzja została podjęta z inicjatywy delegacji Unii europejskiej, która przyjęła stronę Litwy”. Wynik głosowania był z góry przesądzony „dyscypliną” krajów UE, które stanowią większość członków konwencji”, uważa resort spraw zagranicznych.
„Idąc na smyczy oficjalnego Wilna, UE „nie zauważyła”, że prawie osiem lat rząd Białorusi aktywnie współpracował w sprawie implementacji postanowień Konwencji z Espoo w ramach przeglądu litewskiej skargi, — podkreśla MSZ. — Działając w dobrej wierze, wielokrotnie inicjowaliśmy dialog na ten temat z Litwą, która pod byle pretekstem unikała konstruktywnej współpracy. Wręcz przeciwnie, kwestia przeciwdziałania projektu Białoruskiej elektrowni atomowej przybrała w litewskim środowisku politycznym charakter obsesji. Niszcząc własną energetykę jądrową i rezygnując z białoruskich propozycji wspólnej budowy elektrowni atomowej, litewskim politykom oczywiście, nie pozostaje nic innego, jak próbować przełożyć ciężar odpowiedzialności przed wyborcami z chorej głowy na zdrową”.
Elektrownia jądrowa w Ostrowcu na Grodzieńszczyźnie to tykająca bomba!
Resort spraw zagranicznych jest przekonany, że decyzja spotkania stron Konwencji z Espoo „w żaden sposób nie dotyczy kwestii bezpieczeństwa białoruskiej elektrowni atomowej”, ponieważ „ten temat jest poza mandatem konwencji”, a strona litewska, „narzuca te kwestie i celowo wprowadza wszystkich w błąd”.
„Przykład manipulacji Konwencji z Espoo jest oczywistym i niepokojącym świadectwem degradacji systemu prawa międzynarodowego. Wzywamy społeczność międzynarodową do konsekwentnego przeciwdziałania takiej praktyce”.
Białoruski MSZ na zakończenie podkreśla, że rozwój pokojowego programu jądrowego jest suwerennym prawem państw suwerennych.
„Wyciągniemy wnioski z działań stron Konwencji z Espoo i uwzględnimy je przy kształtowaniu naszych relacji w przyszłości” —zagroził białoruski MSZ.
Konwencja Espoo, to konwencja o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym sporządzona w dniu 25 lutego 1991 roku w Espoo, w Finlandii. Weszła w życie w dniu 10 września 1997 roku. Sygnatariusze zobowiązali się do oceny wpływu na środowisko na wczesnych etapach planowania projektu, do wzajemnego powiadamiania się i konsultowania wszystkich głównych projektów, które mogą znacząco wpływać na środowisko.
Konwencja ta jest pierwszym dokumentem prawa międzynarodowego o charakterze wiążącym, który w całości poświęcony jest instytucji ocen oddziaływania na środowisko. Stwarza ona prawno-międzynarodowe ramy proceduralne dla wykonywania ocen oddziaływania na środowisko (OOŚ) w przypadkach, gdy inwestycja realizowana w jednym kraju (stronie pochodzenia) zasięgiem oddziaływania obejmuje terytorium innego państwa (strony narażonej), mogąc spowodować znaczące negatywne skutki dla środowiska.
Oficjalny Mińsk chce namówić Polskę do zakupu energii z elektrowni jądrowej w Ostrowcu
Kresy24.pl/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!