Białoruskie władze nie chcą u siebie specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. przestrzegania praw człowieka. Jak to argumentują? „Nie wierzymy, że jest on w stanie zaangażować się w konstruktywny dialog z rządem Białorusi, z powodu specyficznych cech osobowych i tła problemu, a także dlatego, że utworzono to stanowisko bez uzgodnienia z rządem RB”.
Jak informuje agencja BielaPAN, dyrektor generalny wielostronnej dyplomacji białoruskiego MSZ Jurij Ambraziewicz zapowiedział dziś podczas konferencji prasowej w Mińsku, że do wielu sprawozdawców ONZ zostaną wysłane zaproszenia do odwiedzenia Białorusi. Chodzi o sprawozdawców tematycznych, specjalizujących się w przestrzeganiu wolności prasy, wolności wyznania, wolności sędziów, ds. handlu ludźmi i pornografii dziecięcej, w sprawie praw imigrantów, przemocy wobec kobiet, pisze BielaPAN.
Ambraziewicz zapytany przez dziennikarzy dlaczego nie wysłano zaproszenie do specjalnego sprawozdawcy Rady Praw Człowieka ONZ ds. sytuacji na Białorusi Miklosza Haraszti, odpowiedział: „Nie wierzymy, że jest on w stanie zaangażować się w konstruktywny dialog z rządem Białorusi z powodu specyficznych cech osobowych i tła problemu (utworzenie stanowiska specjalnego sprawozdawcy), a także dlatego, że utworzono to stanowisko bez uzgodnienia z rządem RB”.
Odpowiadając na pytanie, dlaczego do tej pory nie odbyły się wizyty sprawozdawców tematycznych oraz Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka Navi Pillay, Ambraziewicz oznajmił, że zaproszenia zostały wysłane jeszcze w 2010 roku. „Wizyty nie doszły do skutku prawdopodobnie ze względu na stanowisko urzędu Wysokiego Komisarza, który uznał, że jeśli istnieje sprawozdawca krajowy, wizyty innych sprawozdawców nie są konieczne”.
Gdy dziennikarze próbowali wyjaśnić powody odmowy odwiedzenia Białorusi przez Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka na Białorusi, przypominając, że strona białoruska nie zagwarantowała spotkania z więźniami politycznymi, Ambroziewicz powiedział: „Kwestia spotkania z nimi być może została poruszona, ale dlaczego państwo białoruskie miałoby naruszając własne prawo podejmować takie działania?”
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!