Już w lipcu świat odczuje kryzys żywnościowy spowodowany wojną na Ukrainie. Poinformował o tym w rozmowie z „Głosem Ameryki” minister rolnictwa i żywności Mykoła Solski.
„Nie wywieźliśmy kolejnych 5 mln ton pszenicy, którą planowaliśmy wywieźć. Zdecydowanie planowaliśmy wywieźć co najmniej 10-15 mln ton pszenicy z tych plonów. Nie będziemy mogli zasiać w takiej ilości, jaką chcieliśmy w przyszłym roku, wszystkie rynki to odczują. Myślę, że gdzieś w połowie lipca świat zacznie to dotkliwie odczuwać” – podkreślił.
Według niego wiele krajów Afryki Północnej, krajów arabskich, krajów Azji Południowo-Wschodniej nadal konsumuje to, co zakupiły wcześniej, a więc korzysta z rezerw.
„Dokładnie za dwa miesiące przyjadą do krajów basenu Morza Czarnego, przede wszystkim do nas, i zobaczą, że nie ma zbóż i alternatywy na świecie. Bo to jest jak z ropą – nie da się radykalnie zwiększyć wolumenu w ciągu miesiąca” – wyjaśnił.
Zaznaczył, że dopiero w lipcu wiele krajów zrozumie, że bez względu na to, jak daleko są od Ukrainy, od linii frontu z Rosją, nadal płacą za tę wojnę.
Przypomnijmy, 9 maja prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że zablokowanie eksportu ukraińskich produktów rolnych doprowadziło do wzrostu cen żywności na świecie, a w wielu krajach może wystąpić głód.
„Ukraina dosłownie zapewnia chleb dla prawie 400 milionów ludzi na świecie. A teraz ONZ uznaje, że rosnące w tym roku ceny żywności doprowadzą do głodu co najmniej 47 milionów ludzi w 81 krajach świata” – powiedział.
Z kolei premier Ukrainy Denys Szmyhal powiedział, że Ukraina traci 170 mln dolarów dziennie z powodu blokowania przez rosyjskie wojska ukraińskich portów, a możliwości eksportowe kraju spadły od początku wojny o ponad połowę.
W czasie wojny z Ukrainą światowe ceny pszenicy i kukurydzy wzrosły o ponad 20%, co doprowadziło do wzrostu cen innych podstawowych produktów żywnościowych we wszystkich krajach, w tym rozwiniętych.
Opr. TB, https://ukrainian.voanews.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!