Parlament w Macedonii Północnej odwołał minister pracy za to, że nie użyła oficjalnej nazwy kraju podczas konferencji prasowej. To bardzo delikatna kwestia kraju, którego sama nazwa przez lata, z powodu weta Grecji, przeszkadzała w rozmowach o wejściu do UE.
Głosowanie nastąpiło po tym, jak premier Oliver Spasovski (na zdjęciu) przedłożył ustawodawcom propozycję zwolnienia minister, ponieważ naruszyła konstytucję, nie przestrzegając tak zwanej umowy z Prespy, a tym samym zagrażając wysiłkom integracji europejskiej Macedonii Północnej.
Skopje podpisało historyczne porozumienie z sąsiednią Grecją nad jeziorem Prespa w czerwcu 2018 roku. Wtedy doszło do zmiany nazwy kraju na Macedonię Północną z Macedonii.
Ateny sprzeciwiły się używaniu przez Macedonię nazwy Macedonia ponieważ uważały, że zawłaszcza ona greckie dziedzictwo i narusza „trade mark” greckiej prowincji.
Porozumienie, które zostało zatwierdzone przez parlamenty obu krajów, spotkało się z opozycją nacjonalistów w Grecji i Macedonii Północnej, którzy twierdzą, że zbyt wiele ustąpiono drugiej stronie i naruszono suwerenność narodową.
W oświadczeniu rządu Macedonii Północnej przed głosowaniem stwierdzono, że premier i rząd mają „obowiązek zapewnienia ochrony konstytucji. (…) Mając na uwadze, że minister Mizrahi świadomie i umyślnie narusza konstytucję, zagrażając euroatlantyckiej przyszłości kraju, premier przedłożył parlamentowi propozycję odwołania ministra technicznego …” – powiedział.
Mizrahi pochodzi z konserwatywnej partii VMRO DPMNE, która została odsunięta od władzy w 2017 roku. Wielu zwolenników VMRO-DPMNE sprzeciwiło się porozumieniu Prespy, a kilku wyższych rangą przedstawicieli partii przysięgało, że będzie starało się odwrócić zmianę nazwy.
Mizrahi ściągnęła na siebie krytykę organizując konferencję prasową przed tablicą z napisem „Republika Macedonii”. Później twierdziła, że nigdy nie zmieni nazwy na tabliczce. „Jestem gotów zapłacić grzywnę, jeśli to nastąpi”- powiedziała. Jak się okazało konsekwencje były większe.
Rferl.org Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!