Z inicjatywy szefa MON Antoniego Macierewicza 10 listopada miało miejsce odsłonięcie dwóch nowych tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza, upamiętniających Polaków walczących z UON i UPA. Szef ukraińskiego IPN skomentował, że będą honorowały czekistów, ponieważ największą część poległych w walkach z ukraińskimi nacjonalistami na terenie Polski stanowili przedstawiciele komunistycznej bezpieki.
W rozmowie z portalem wPolityce.pl do sprawy odniósł się Michał Dworczyk, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
„Myślę, że ukraiński IPN powinien zająć się rzeczywistym informowaniem o ludobójczej działalności, której ukraińscy nacjonaliści z UON i UPA dokonali na Polakach, Ormianach, Żydach, Czechach w czasie drugiej wojny światowej. Nie powinien natomiast obrażać tych którzy, bronili obywateli II Rzeczpospolitej atakowanych przez ukraińskich nacjonalistów. Te dwie odsłonięte 10 listopada przez ministra Antoniego Macierewicza tablice przywołują miejscowości i odziały polskiego podziemia zbrojnego, samoobron kresowych, w których właśnie mieszkańcy byli bronieni przez polskie oddziały. Obrażanie tych żołnierzy jest niedopuszczalne. Uważam, że tego rodzaju wypowiedzi przystają ideologom politycznym, a nie historykom. Natomiast wchodzenie w merytoryczną dyskusję nie ma tutaj sensu, bo to tylko uwiarygadnia osoby, które wypaczają historię”, mówił polityk. Czytaj więcej
Kresy24.pl za wpolityce.pl/AB
6 komentarzy
Wołyń1943
13 listopada 2017 o 15:54„Cud nad Birczą”, która pojawia się i znika z tablic Grobu Nieznanego Żołnierza, w jaskrawy sposób dowodzi siły wpływów ukraińskich w Polsce. Ukraina decyduje w wyglądzie plakatu Biegu Niepodległości, Ukraina decyduje o wizerunkach w polskim paszporcie, teraz o wyglądzie Grobu Nieznanego Żołnierza. Co będzie, jak Ukraińcom nie spodoba się korona na głowie polskiego Orła? Przecież mogą uznać to za symbol polskiego imperializmu godzącego w ukraińską integralność terytorialną. Co wtedy? Usuniemy, jak wizerunek kaplicy z Cmentarza Obrońców Lwowa w nowym paszporcie? Tyle troski o los Ukrainy wśród polskich władz, że coraz bardziej obawiam się o los polskiego godła…
Jarema
13 listopada 2017 o 16:00To sensowne w tym trudnym dialogu odpowiadać na nierzetelne zarzuty strony ukraińskiej.
Jak Ukraina i ukraińskie elity patrzą na polskie stanowisko można sobie sprawdzić na podanych stronach. Generalnie to ja oceniam, że to pokazuje się niestety ukraińska polonofobia, co nie nastraja pozytywnie. Jest też wypowiedz polskiego(? – ha ha) dziennikarza, który ma nadzieję, że zakazy wjazdu pewnych osób z Ukrainy nie będą wprowadzone.
https://www.youtube.com/watch?v=95ooJli9A10
Mike
13 listopada 2017 o 16:09dokładnie z głupkami się nie dyskutuje, przed głupkami trzeba się bronić !
Victor
13 listopada 2017 o 20:18Pojawiają się tak potrzebne tablice na Gronie Nieznanego Żołnierza. Jednocześnie kilka tygodni temu na polecenie IPN zdjęto tablicę z komisariatu policji w Baligrodzie upamiętniającą milicjantów poległych w trakcie ataku UPA na Baligród. Rzekomo była to „dekomunizacja przestrzeni publicznej”. Wiem, że to byli czerwoni, ale Polacy i polegli (tak właśnie polegli) w walce z ukraińskimi zbrodniarzami atakującymi polskie miasto. Źle mi z tym.
Ula
14 listopada 2017 o 12:27oto czym sie krajinski IPN zajmuje:
https://kresy.pl/wydarzenia/wjatrowycz-ukraina-orientowac-sie-niemcy-francje-polska-zaden-sojusznik-video/
Viola
14 listopada 2017 o 12:47Akurat ataki na Birczę nie miały charakteru ludobójczego. Komuchy mogły nawet liczyć na wyrozumiałość Upowców. Jeńcy byli zwalniani. Oddziały tam stacjonujące bardziej w tym czasie zajmowały się zwalczaniem polskiego podziemia niepodległościowego niż UPA…I o tym warto pamiętać.