„Militarne znaczenie wysadzenia Kachowskiej elektrowni jest oczywiste”. Nieudany plan Gierasimowa

Fot: printscreen t.me

Szef Sztabu Generalnego Rosji Gierasimow zakładał, że ​​Siły Zbrojne Ukrainy przekroczą Dniepr i zaatakują wzdłuż Mierzei Kinburskiej, zasłaniając się morzem

Rosyjska armia wysadziła tamę w elektrowni wodnej Kachowskaja, czekając na jednostki ukraińskiej armii, które miały przeprawić się na lewy brzeg Dniepru w ramach operacji kontrofensywnej. Aby pokrzyżować plany ukraińskiej armii, rosyjski sztab generalny zniszczył tamę, pisze na swoim profilu na Twitterze rosyjska dziennikarka Julia Łatynina.

Według niej, zniszczenie tamy sugeruje, że szef rosyjskiego sztabu generalnego Gierasimow uważa, że ukraińskie siły zbrojne przekroczą Dniepr i przeprowadzą ofensywę wzdłuż Mierzei Kinburskiej, wykorzystując morze jako osłonę. Jednak zniszczenie tamy raczej nie pomoże Rosjanom, ponieważ może opóźnić ofensywę ukraińskiej armii najwyżej o tydzień, podczas którego woda w Dnieprze zacznie opadać.

„Militarne znaczenie wysadzenia Kachówki jest oczywiste: oznacza to, że Gierasimow wierzy, że Siły Zbrojne Ukrainy przekroczą Dniepr i zaatakują wzdłuż Mierzei Kinburnskiej, ukrywając się za morzem. Inna sprawa, że ​​ta ofensywa będzie opóźniona maksymalnie o tydzień, aż woda opadnie” – napisała Łatynina.

Serhij Najew, dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdza, że wysadzenie przez Rosjan zapory elektrowni wodnej Kachowskaja nie przeszkodzi w planowanej kontrofensywie i wyzwoleniu ziem ukraińskich od najeźdźców.

Zapewnia, że dowództwo wojskowe Ukrainy z góry przewidziało możliwe działania armii rosyjskiej mające na celu poderwanie elektrowni wodnej i przeprowadziło odpowiednie kalkulacje, aby takie działania najeźdźców nie zaszkodziły kontrofensywie.

„Dowództwu wojskowemu znane są odpowiednie obliczenia dotyczące szkód, jakie może spowodować wyciek wody. Obecnie odpowiednie dowództwo na tym kierunku podejmuje działania, przede wszystkim w celu zapewnienia bezpieczeństwa ludności cywilnej we współpracy z lokalnymi władzami. Jeśli chodzi o utrudnianie naszych działań ofensywnych, dowództwo wojskowe również w pełni uwzględniło takie wrogie podstępne działania i w związku z tym nie mogą one zaszkodzić naszej ofensywie na tych kierunkach, w których może dojść do wycieku wody” – powiedział Najew.

ba na podst. dialog.ua

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: