Łotewski portal Sargs.lv opisuje historię irackiej rodziny, którą 14 sierpnia pokazano w propagandowym filmie Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi.
Białoruski Komitet Graniczny przekonywał w materiale, że łotewscy strażnicy graniczni siłą odstawili grupę migrantów na granicę, a gdy jedna z kobiet zachorowała, a uchodźcy zwrócili się do nich o pomoc, wszelkie działania łotewskich sił bezpieczeństwa ograniczały się do monitoringu oraz nagrywania. Białoruska propoaganda nie wspomniała rzecz jasna, że Ci sami migranci z pomocą funkcjonariuszy służb RB zostali wcześniej przywiezieni na granicę Białorusi z Łotwą i wskazano im miejsce, którym mają przejść na terytorium UE. Wówczas kobieta, jej mąż i dziecko zostali zabrani do szpitala w Wierchniedwińsku.
Według Sargs.lv, w zeszłym tygodniu rodzinie migrantów zezwolono na wjazd na Łotwę ze względów humanitarnych. Ludzie ci przyznali na filmie, że 11 sierpnia przylecieli z Iraku na Białoruś przez Stambuł, jako turyści.
Następnego dnia wywieziono ich samochodem z grupą rodaków do granicy białorusko – łotewskiej, a kolejnego, umundurowani ludzie wywieźli ich nocą przez las na granicę z Łotwą.
Imigranci przyznają na filmie, że łotewscy pogranicznicy nie wpuścili ich do kraju i odesłali do granicy białoruskiej, ale białoruscy pogranicznicy nie pozwolili im wrócić na Białoruś, zawrócili i kazali udać się na Łotwę.
Mężczyzna mówi, że gdy jego żona ciężko zachorowała, strona białoruska wezwała karetkę pogotowia. Rodzina spędziła 2 dni w szpitalu. Gdy zaniepokojony stanem zdrowia kobiety Irakijczyk zakomunikował, że chce wrócić do Mińska, a następnie do Iraku, ludzie w mundurach zabrali mu paszporty i odmówili ich zwrotu. Kobieta została wypisana ze szpitala, mimo że nadal źle się czuła, cała trojka została przewieziona z powrotem na granicę. Według Irakijczyków, białoruskie siły bezpieczeństwa wyposażone w tarcze zepchnęły ich na granicę.
Mężczyzna zapewnia na filmie, że rodzina chce wrócić do Iraku i nie zamierza ubiegać się o azyl na Łotwie ani w innym kraju UE.
oprac. ba za svaboda.org
1 komentarz
dede
26 sierpnia 2021 o 15:34No ale jak to ? Przecież polscy pogranicznicy nie zabrali im paszportów ani dokumentów.
Dlaczego ci “uchodźcy” nie skorzystają po prostu z oficjalnego i dostępnego przejścia granicznego. Przecież nie mieli by wtedy takich problemów. Mogliby złożyć i przedstawić wszystkie niezbędne dokumenty itd…. Nie byłoby wtedy całej tej szopki, ale jak widać to właśnie lukaszence zależy tylko na tym – życie i godność ludzi się dla niego zupełnie nie liczy …