Podczas zamachów i katastrof lotniczych cywilnych samolotów giną setki ludzi. Ukraiński inżynier Władimir Tatarenko opracował technologię, która może ocalić życie pasażerów. To model z odczepianą kapsułą wyposażoną w spadochrony.
W samolocie znajduje się wykona z włókien węglowych kapsuła pasażerska. W przypadku katastrofy cały moduł wysuwa się na zewnątrz, odpalają spadochrony i następuje faza lądowania.
Nad projektem Tatarenko pracował od 2010 roku. Pierwsze filmy ilustrujące projekt pojawiły się w pół roku temu:
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
15 komentarzy
Szachrajew
30 sierpnia 2016 o 12:37Kacapy będą musieli zmodernizować BUKi …
No cóż.., ktoś obmyśla jak uratować ludzi a ktoś jak ich zniszczyć..
Barnaba
30 sierpnia 2016 o 14:03Gdyby Ukraińcy chcieli ocalić tych ludzi, to by w strefę zasięgu rażenia rakiet nie wysyłali samolotów pasażerskich. A tak nie zrobili- czekali, aż Separy go kropną, bo wiedzieli że są zbyt ciemni żeby zidentyfikować cel i będą strzelać do celów nierozpoznanych. Cel osiągnęli- podsunęli cel i mogą wrzeszczeć na cały świat, że winny jest ten co strzelał a nie ten co z premedytacją wysyłał samoloty w strefę gdzie latają rakiety na dużych wysokościach. Jeżeli wierzysz w to, że Ruscy będą musieli zmodernizować swoje rakiety, bo nie są w stanie przebić kapsuły wykonanej z włókien węglowych to gratuluję pojęcia o otaczającym świecie. To tak jak ruskim żołnierzom wmawiano, że jak nie ma ubrań przeciw promieniowaniu to można zakładać przeciw chemiczne i pić wódkę to też ochroni. Jak będziesz wsiadał do samolotu z kapsułą, który Ukraińcy skierują nad strefę rażenia BUK-ów to też napij się wódki- nic nie poczujesz w przypadku trafienia jak dużo wypijesz.
ziutek
31 sierpnia 2016 o 08:37to nawet jak na ruskiego trolla wyjątkowo głupie – winny jest nie ten co zabił pałą przechodnia, tylko ten, który nie zabronił mu wchodzić do „ciemnej uliczki”
towarzysze, litości, bo to nawet żałosne nie jest
Barnaba
1 września 2016 o 00:01@ziutek
Jeszcze bardziej nieudolnej próby narzucenia interpretacji wydarzeniu to nie widziałem. Widać od razu że próbujesz nieudolnie narzucić czytającym wyobrażenie o zdarzeniu poprzez wybranie faktów. Pozwól że rzetelnie przedstawię Twój przykład. Ponieważ przed zestrzeleniem samolotu pasażerskiego było już w tym rejonie około 10 zestrzeleń samolotów i helikopterów więc przyjmijmy że w ciemnej uliczce czai się ruski świr z pałą, a wokół niego leży już 10-ciu martwych lub ciężko rannych Ukraińców, którzy zapoznali się z jego pałą z bliska. Ty jesteś ukraińskim dzielnicowym na rejonie, który ma dbać tam o bezpieczeństwo i który już zorientował się, co dzieje się w tej uliczce. Podchodzi do Ciebie obcokrajowiec i pyta o drogę a Ty kierujesz jego właśnie w uliczkę z ruskim świrem bo tak będzie najkrócej, po czym ruski świr zabija tego obcokrajowca a Ty mówisz: jestem niewinny, bo to on zabił a nie ja. Inny przykład: przychodzi Twój pracownik do Twojego zakładu i ginie w wypadku przy maszynie, bo była uszkodzona. Kogo sądzą? Ciebie, bo pozwoliłeś jemu pracować na niesprawnej maszynie. Tak jak Ukraińcy odpowiadali za bezpieczeństwo w swojej strefie powietrznej, tak Ty odpowiadasz za bezpieczeństwo w swoim zakładzie. Przykłady można mnożyć. Robotą trola jest podważanie oczywistości, ale tym razem przesadziłeś…
Barnaba
30 sierpnia 2016 o 13:32Jeżeli to jest ukraiński inżynier to ciekawe dlaczego w filmie demonstracyjnym posługuje się językiem rosyjskim? Nie lubi ukraińskiego? Nie zna?
Szachrajew
30 sierpnia 2016 o 13:57Ponad połowa Ukraińców jest rosyjskojęzyczna… Z czym masz problem?
Barnaba
30 sierpnia 2016 o 15:45Czyli nie lubi i nie zna, bo jest rosyjskojęzyczny. Poza tym Twoje dane są chyba z 91 roku bo teraz językiem rosyjskim się posługuje znacznie mniej jak połowa. Zejdź na ziemię. Ponadto w przypadku Ukraińców język ma wielkie znaczenie, bo tam gdzie jest przewaga rosyjskiego do niedawna stały pomniki Lenina a tam gdzie była przewaga ukraińskiego stały (i stoją nadal) pomniki Bandery. Dwa światy. Gratuluję poczucia rzeczywistości jeśli nie widzisz problemu w rozbieżności światopoglądowej między homosowieticusami a banderowcami. Wojna też dla Ciebie pewnie problemem nie jest i fakt głosowania przez rosyjskojęzycznych homosowieticusów na takiego przywódcę np jak Janukowycz. Z czym tu można mieć problem? Aż się sobie dziwię że tylko ja w tym problem widzę. Przecież wszystko gra!
ltp
30 sierpnia 2016 o 16:56bo lubi, a tobie [usun.red.] do tego. A tak na poważnie, to rosyjski jest niestety bardziej znany na świecie , niż ukraiński .l to może jest powodem
Barnaba
30 sierpnia 2016 o 17:50Ukraiński jest podobny zarówno do rosyjskiego jak i do polskiego, ale zapisuje się ten język w zasadzie takim samym alfabetem jak rosyjski z wyjątkiem kilku znaków. To takie małe pokłosie działalności ukraińskiego bohatera narodowego, który wystarał im się na kolanach o super ofertę przyłączenia u cara. Poszli za nim, bo im wkręcił że pod ruskim butem czeka ich świetlana przyszłość. I teraz zapisują swój alfabet ruskimi znakami, chlają jak oni, kradną jak oni i coś około połowa z nich gardzi swoim własnym językiem. Zatem powód popularności się Chmielnicki nazywa, bo wystawił ich na działanie carskiej oświaty i później sowieckiej. Dlatego bohaterem jest. Taki kraj.
JW
30 sierpnia 2016 o 14:46Linie lotnicze to biznes- nie będą zadowolone ze wzrostu kosztów
co do zamachów najczęściej zamachowcy znajdują się tam gdzie pasażerowie i/lub załoga która będzie kontrolować odpalenie kapsuły
żeby jakiś podchmielony turysta nie dokonał nieautoryzowanego zrzutu
I pytanie do redakcji co znaczy opracował technologie
bo trwający 1,30 min filmik to nie technologia
black flag
30 sierpnia 2016 o 15:30….mam do wyboru linie ukrainskie lub kacapskie nawet jezeli moge zaoszczedzic okolo $500-600 / przelot, to zawsze wybiore duzo drozsze linie amerykanski czy LOT ,,,linie ruskie czu ukrainskie zawsze mi sie kojarza z burdelem , strach tym latac ,
jubus
30 sierpnia 2016 o 23:30Na wschodzie od Bugu, mało kto, normalny lata samolotem, chyba, że faktycznie mu się spieszy. Wsiadasz w plackartę czy kupiejny i jedziesz, podziwiając fajne widoki za oknem. Dobrze, że wódka tania i łatwo dostępna, bo po 2 godzinach, spać się chce, od tego oglądania, w kółko jednego i tego samego krajobrazu.
Może dlatego, lokalni wolą zaryzykować i polecieć samolotem, która zachodnia linia, lata do miast w Rosji czy na Ukrainie? Nie mówiąc o stolicy czy jakichś wielkich miastach typu Petersburg, Odessa.
Demon
31 sierpnia 2016 o 01:45Super pomysł !
Pogratulować !
Miejmy nadzieję, że jak najszybciej wprowadzą go do użytku.
Demon
31 sierpnia 2016 o 01:46A tak poza tym … na pohybel putlerowcom i Mordorowi ! 🙂
obserwator
6 września 2016 o 19:59Wydaje mi się, że o podobnym rozwiązaniu słyszałem już wiele lat temu. Nie zrealizowane z powodów ekonomicznych (bardziej opłaca się wziąć na pokład 20-30 pasażerów więcej, niż dociążać pokład taką skrzynią).
Prawdopodobieństwo, że zginie się w katastrofie lotniczej jest wielokrotnie niższe od tego, że zginie się w katastrofie jadąc pociągiem, utonie się wraz ze statkiem czy (to już jest w porównaniu z samolotem niemal pewne) zginie się w wypadku samochodowym.
Mimo to nikt dotychczas podobnych rozwiązań w tych środkach transportu nie wykorzystywał.
Z podobnego powodu.
Może to miałoby sens jedynie w samolotach VIPowskich.
Szczególnie tych przewożących polskich prezydentów, gdzie pilotom wydaje się, że jak „trzeba”, to i na samych drzwiach wylądują.