Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa FR Dmitrij Miedwiediew skierował nowe groźby pod adresem Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) w związku z nieoficjalnymi informacjami o możliwym wprowadzeniu na Ukrainę sił pokojowych Sojuszu.
Na swoim koncie w Telegramie napisał, że NATO „wilki w owczej skórze”, które oferują swoje „usługi pokojowe”, by stanąć po stronie Kijowa i doprowadzić sytuację na froncie do punktu bez odwrotu.
„Natowcy to nie tylko bezczelne kreatury, które nawijają swoimi pazernością i arogancją. Mają wszystkich innych za skończonych głupców. I, uśmiechając się cynicznie, oferują swoje„ usługi pokojowe” – napisał.
Przypomniał też Stanom Zjednoczonym o ich operacjach wprowadzenia wojsk amerykańskich do Korei, Jugosławii, Iraku, Afganistanu i krajów afrykańskich, wskazując, że ich obecność na Ukrainie ponownie doprowadzi do „tragedii”.
Miedwiediew zagroził NATO i Europie zalewem „trumien”, wskazując, że Rosja uzna kontyngent pokojowy Sojuszu na Ukrainie za swój uzasadniony cel, do którego rosyjskie wojska będą strzelać.
„Takie „siły pokojowe” to nasi bezpośredni wrogowie. Wilki w owczej skórze. Będą uzasadnionym celem dla naszych sił zbrojnych, jeśli bez zgody Rosji zostaną postawieni na linii frontu z bronią w ręku i bezpośrednio nam zagrożą. A potem te „siły pokojowe” powinny zostać bezlitośnie zniszczone” – dodał.
Przypomnijmy, że niedawno w swoim komentarzu dla 24.hu węgierski premier Viktor Orban powiedział, że UE zbliża się do „nieprzekraczalnej granicy”, wspominając, że rozważana jest możliwość wprowadzenia wojsk pokojowych na Ukrainę. Jednocześnie urzędnik powiedział, że może to doprowadzić do wybuchu nowej wojny światowej na kontynencie.
Opr. TB, t.me/medvedev_telegram/301
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!