Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji zareagował na polskie ostrzeżenie, że w razie rosyjskiej agresji na Polskę lub kraje bałtyckie, NATO uderzy w Petersburg.
Przypomnijmy, że takie ostrzeżenie wystosował były szef polskiego Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak na konferencji Defending Baltics w Wilnie. Dodał, że w tym celu Polska kupuje obecnie 800 rakiet o zasięgu 900 km, które zostaną użyte w razie rosyjskiego ataku.
Reakcja Kremla nie dała na siebie długo czekać. Miedwiediew wulgarnymi słowami obrzucił Polskę i samego Andrzejczaka, zagroził rosyjskim atakiem na Europę i ponownym podbojem przez Rosję naszego kraju.
„Jeszcze jeden bohaterski pszek (wulgarne rosyjskie określenie Polaków) się pojawił. Były szef Sztabu Generalnego zaplutej Polski nazwiskiem Andrzejczak grozi atakiem na Petersburg. Niech ten zdymisjonowany dureń przypomni sobie liczne rozbiory Polski i niech nie budzi zwierza. Przecież Warszawa była częścią Imperium Rosyjskiego. Stęskniliście się za tym” – napisał Miedwiediew na Telegramie.
Czytaj także: Koniec zagrożenia dla Polski i Ukrainy? Rosja nie ma już z czego odpalać pocisków Kinżał!
KAS
19 komentarzy
ex oriente lux ?
13 października 2024 o 17:50Moskwa była przez 300 lat wasalem Azji.
Książę moskiewski własnoręcznie karmił konie Wielkiego Chana.
Znowu tego chcecie?
validator
13 października 2024 o 20:12Moskwa była kiedyś pod władaniem Polski. Może też do tego tęsknią?
Jarek
14 października 2024 o 13:02Tak to prawda.
ktos
16 października 2024 o 09:50Tylko my nie tesknimy, nawet jakby nam za darmo te ziemie dawali.
LT
14 października 2024 o 07:05Przeciez tak powstaja wojny.
Jeden (usun. – obraźliwe) prowokuje drugiego,a potem gina niewinni ludzie.
Mam nadzieje,ze premier bedzie stanowczy i znajdzie odpowiednie miejsce dla naszego (usun. – obraźliwe).Niech tam snuje plany ataku rakietowego na Petersburg.
.
14 października 2024 o 10:29Ta, jeszcze tego brakuje, żeby (usun.- wulgaryzm) wsadzał do psychuszki za myślozbrodnię. Dlaczego mnie to nie dziwi, że rusofil „ma nadzieję na stanowczość premiera”?
Zenon
14 października 2024 o 12:47Czy w ogóle przeczytałeś wypowiedź Andrzejczaka, zanim ją brutalnie skomentowałeś? Powiedział, że zrobimy to, JEŚLI ROSJA NAS ZAATAKUJE. A twoim zdaniem, jeśli Rosja nas zaatakuje, to co powinniśmy robić? Nie odpowiadać? Poddać się? Podkulić ogon i skamleć, żeby nam nie robili krzywdy? Tak, to w twoim stylu.
LT
14 października 2024 o 13:16Jesli nas zaatakuje
To bedziemy walczyc,
Na razie robic swoje i siedziec cicho.
Oni tylko czekaja na okazje.
Ludzie na milosc boska miejcie rozum!!!
Zenon
14 października 2024 o 13:47Kiedy nas na pewno zaatakują: czy wtedy kiedy widzą, że zamierzamy się ostro bronić i jesteśmy zdecydowani nie przebierać w środkach, czy wtedy kiedy widzą, że nie ma w nas żadnej determinacji bo nawet boimy się reagować na ich groźby? Przecież ocena stopnia determinacji przeciwnika i jego dowództwa to kluczowy element przy podejmowaniu decyzji o ataku. Rosja zawsze atakuje kiedy widzi, że druga strona się boi. Ale waha się lub wybiera metody hybrydowe, kiedy spodziewa się dużego oporu. Więc nawołując do tego, żeby cicho siedzieć, tylko zwiększasz ryzyko zaatakowania nas przez Rosję. A wynika to z tego, że kompletnie nie rozumiesz, jak myślą Rosjanie i czym się kierują. Oni nie atakują kogoś „bo ich obraził lub im napyskował”. Oni są z góry nastawieni na podbój atakują kogoś bo oceniają, że jest słaby i spodziewają się łatwego zwycięstwa.
LT
14 października 2024 o 14:57Szanuje Twoj punkt widzenia,jednak jestem innego zdania.
Ile to razy w naszej historii bylismy wystawieni do wiatru i nikt palcem nie kiwnal w naszej obronie.
Kazdy ma prawo do oceny,
Z moja oczywiscie nie trzeba sie zgadzac.
Krzysztof
14 października 2024 o 10:32kacap i pijak
biruba
14 października 2024 o 12:34Pycha kroczy przed upadkiem. „Druga armia świata” pokazała ile jest warta zajmując Ukrainę w trzy dni 🙂 Ukraińskie drony już latają nad Moskwą a Miedwiediew myśli że obroni Petersburg przed atakiem np. znad Estonii czy Finlandii? Menel nadal zapomina że mówi o ataku nie Polski czy Litwy, tylko NATO, pewnie w kalkulacjach ruskie głupki zakładają że NATO nie będzie walczyć z Rosja „za Polskę”… żeby się nie przeliczył pijaczyna.
Jagoda
14 października 2024 o 15:30Polski Herman z wojskiem już był w Moskwie i z tej okazji mennica moskiewska zaczęła bić monety polskie, a Wasyl i inne kacapskie kuur estvvo waliło łbami o posadzkę przed polską szlachtą.
Nadejdą czasy, że te ku tasy
Będą przed Nami na baczność stać,
Ręka nie zadrży, gdy będziem pięścią
W tę putinowską mordę lać!
Więc pijmy wino Swoleżerowie !
29 października 1611 r. hetman Stanisław Żółkiewski wjechał do Warszawy wiodąc Wasyla IV Szujskiego do stóp króla. Klękając, bijąc czołem i całując królewską dłoń, ruski car złożył hołd siedzącemu na tronie Zygmuntowi III Wazie
bez fanatyzmu
14 października 2024 o 20:34Zygmunt III Waza był najgłupszym królem Polski i to nie przypadek, że kolumna Zygmunta przetrwała zabory – żadnemu gubernatorowi rosyjskiemu rezydującemu na Zamku Królewskim nie przeszkadzał jej widok za oknem. – To daje do myślenia…
Dlaczego w Warszawie nie ma porządnego pomnika jeden z najlepszych królów Polski Stefan Batory? – Pewnie z tego samego powodu. Żeby nie dawał dobrego przykładu.
Tzw. Hołd Ruski nie miał żadnego PRAKTYCZNEGO znaczenia. Był zwykłym teatrem dla zaspokojenia wybujałego ego Zygmusia III. – Po tym hołdzie carewicze byli przetrzymywaniu na zamku w Wyszogrodzie (chyba), gdzie zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. – Jaki był z tego pożytek dla Rzeczypospolitej? – Żaden. To już lepiej było wziąć porządny okup, tak z 10 ton złota, i wypuścić.
A wtedy złota w Moskwie było więcej niż w Meksyku za Corteza. Już od czasów Iwana III Anglicy robili wielki handel Wołgą z Moskwy do Azji Centralnej i do Indii.
Obywatel
14 października 2024 o 20:23Zastanawiam się nad jednym.Jak to wogòle możliwe żeby jakiś mały ch…j kacapski mógł zrobić tak wielkiego chu…ja jak miediedew
rafal
15 października 2024 o 00:49A dlaczego by nie. Polacy są tak przekupni ,że to naprawdę jest możliwe. Jesteśmy od dziesięcioleci zinfiltrowany przez agenturę Rosyjską i Niemiecką. Jest to realne zagrożenie.I nie śmiejmy się.
szzzzzzz
15 października 2024 o 13:12Za Uralem oskubali te biedne plemiona nawet bez jednego wystrzału a teraz mają się za pęka świata ! Może w końcu lepiej terytorialnie sprawdzić ile jest prawdziwej Rosji a reszta krajów układu niech stanie się niepodległa ? heheh
Enricco
18 października 2024 o 21:52Bimber + Berbelucha (tania wódka) = rosja
Adam
19 października 2024 o 18:12Nawet największy pies będzie szczekał ze strachu