Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew uważa, że Unia Europejska powinna „poprosić” Rosję o przywrócenie stosunków. Powiedział o tym podczas konferencji prasowej po rozmowach z premierem Finlandii Antti Rinne.
„Chcemy normalnych stosunków z Unią Europejską, ale dopóki sama Unia Europejska nie chce ich przywrócić, nic nie zrobimy” – powiedział. Według niego to Bruksela „popsuła” stosunki z Rosją. „Niech teraz poprosi ich o przywrócenie” – stwierdził.
Miedwiediew podkreślił, że Rosja jako pierwsza nie zniesie embarga żywnościowego w stosunku do Unii Europejskiej. „Jeśli mowa o kilku pierwszych krokach ze strony Rosji, zniesienia niektórych naszych środków ograniczających, środków odwetowych, odpowiedź jest znana i faktycznie zapytaliście mnie w tym duchu. Oczywiście niczego nie anulujemy” – odpowiedział na pytanie dziennikarzy.
Dodał, że niektóre rosyjskie firmy opowiadają się za wiecznym utrzymaniem rosyjskich środków odwetowych na sankcje UE. „Ogólnie rzecz biorąc, sankcje oczywiście nie podobają się nikomu, a nasze środki odwetowe prawdopodobnie nie podobają się wielu, ale nie wszystkim. Część rosyjskich firm oczywiście opowiada się za tym, by nasza reakcja została zachowana na zawsze” – powiedział.
Opr. TB, http://government.ru/
fot. https://promo-bot.ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!